Bez kategorii
Like

Ziemkiewicz .Europejski Bóg zawiódł

14/10/2012
298 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
no-cover

Ziemkiewicz Europejski Bóg zawiódł… skompromitowali się miejscowi namiestnicy Białego Człowieka” Donaldowi Tuskowi wybaczano.. bo postrzegany jest jako człowiek namaszczony do rządzenia nami przez Europę

0


 

Ziemkiewicz „ Europejski Bóg zawiódł… skompromitowali się miejscowi namiestnicy Białego Człowieka”…..” W swej publicystyce od dawna głoszę tezę, że jest to typowy podział postkolonialny. Że mamy te same problemy co wszystkie społeczności, które przez kilka pokoleń zmuszone były kształtować się w warunkach obcej okupacji, zaboru, kolonizacji. „…”Klucz postkolonialny, który pozwalam sobie stosować, tłumaczy to łatwo. Donaldowi Tuskowi wybaczano, i w szerokich kręgach społecznych nadal się wybacza, absolutnie wszystko, bo postrzegany jest jako człowiek namaszczony do rządzenia nami przez Europę. „…..” Uważam, że znakomitym i z wielu względów niezwykle aktualnym wzorcem budowania tej nowej polskiej tożsamości jest myśl i działalność twórców powstałej u schyłku XIX wieku Narodowej Demokracji, jedyna nasza rodzima tradycja zarazem nieimitacyjna i realistyczna.”…..(źródło)
 
Jesteśmy społeczeństwem nie tyle jak twierdzi Ziemkiewicz społeczeństwem postkolonialnym co kolonialnym , o czym najlepiej świadczy bandycki eksploatacyjny system podatkowy. Europa jest Polakom potrzebna . Wciąż w polskiej świadomości pozostaje pamięć wielkich przestrzeni tak tych fizycznych (milion kilometrów kwadratowych jak) jak i kulturowych czy politycznych imperium jakim była I Rzeczpospolita . Europa mogłaby taka przestrzeń zapewnić , gdyby nie to , że „Europejski Bóg” korzeniami swoimi sięga Prus z ich ubezpieczeniami społecznymi, upaństwowieniem szkolnictwa i przekształceniem go w urzędnicze punkty prania mózgu , biurokracją kontrolującą każdy aspekt życia ludzkiego. To nie przypadek, że Hitler zbudował swoje socjalistyczne państwo w Niemczech , będących spadkobiercami barbarzyńskich Prus. Unia Europejska nie bez powodu zaczyna być nazwana IV Rzesza. Byt ten coraz bardziej upodabnia się do historycznych Prus i do socjalistycznej III Rzeszy .
 
Polacy nie potrzebują odgórnego budowania polskiej tożsamości . To właśnie nie poddaniu się próbom modelowania „polskości „ zawdzięczamy Solidarność, a w obecnych czasach Ruch Patriotyczny Kaczyńskiego. Polacy jedynie co potrzebują to przebicia osinowym kołkiem „ obcego im importowanego z Niemiec i Rosji socjalizmu . Potrzebują powrotu do swej tradycji politycznej , odbudowy republikańskiego ustroju I Rzeczpospolitej z jego wolności religijną gwarancja praw dla wolności słowa oraz wolnością polityczną , obywatelska kontrolą nad instytucjami państwa . Potrzebują wolności ekonomicznej , gospodarczej .
 
Czyli dokładnie tego , czego Unia im nie może zapewnić. Narody Zachodniej Europy pozwoliły na to aby w większości obcego pochodzenia elity ( w Anglii potomkowie Normandów , we Francji potomkowie Franków ) przejęły kontrole nad budową , modelowaniem tożsamości narodowej klas niższych . To nie przypadek ,że religia państwową jak ją określa profesor Ferguson w państwach Europy Zachodniej jest socjalistyczna polityczna poprawność . Ideologią państwa Orwella , w którym obywatel , a raczej już tylko mieszkaniec został odarty całkowicie z wolności intelektualnej, a potem poddany całkowitej kontroli państwa.
 
Co do narodowej demokracji to przytoczę tutaj analizę Zychowicza „„Rok 1920” Przegrane zwycięstwo” Oto parę fragmentów   „Rok 1920 był momentem zwrotnym w dziejach Polaków. To właśnie wtedy, mimo militarnego zwycięstwa, ostatecznie umarła idea Polski wielkiej, która rozciąga się na szerokich połaciach Europy Wschodniej, swymi granicami sięgającej niemal po mury Kremla i po stepy Zaporoża, której obywatele mówili dziesiątkami języków i wznosili modły w kościołach, cerkwiach, synagogach, zborach i meczetach. ”…” To właśnie w Rydze Polska ostatecznie wyparła się idei jagiellońskiej – porozumienia narodów znajdujących się między Niemcami a Rosją. Jedynej koncepcji, która może zapewnić Polsce, że będzie liczącym się graczem, a nie średnim państwem, z wynikającymi z historii ambicjami, ale bez potencjału, by je zrealizować. „…„W 1920 roku zaczęła się Polska nacjonalistyczna, ograniczona w istocie do potencjału tylko jednego z tworzących ją niegdyś narodów.Czymże jest bowiem te 25 – 35 milionów Polaków, gdy z jednej strony ma się Niemcy, a z drugiej Rosję.”…” Zgodnie z tą ostatnią (zrealizowaną w Rydze) Polska miała być państwem opartym na plemiennej wspólnocie krwi, nie zaś wielonarodową Rzecząpospolitą. Jak obrazowo postulował Roman Dmowski w 1919 roku, „skróćmy tę Polskę trochę” „..(więcej)
 
Ziemkiewicz ”Teraz Polska znajduje się na progu wielkiej zmiany nie dlatego, że skompromitowali się miejscowi namiestnicy Białego Człowieka, ale dlatego, że jednocześnie tracimy zaufanie do niego samego. Europejski Bóg zawiódł. Nie umie sobie poradzić z własnym kryzysem. Grzęźnie w eurobełkocie, młócąc bez pokrycia frazesami: „kryzysy nas wzmacniają", „receptą jest pogłębienie integracji", „więcej Europy"… „Elity rządzące III RP niemal nieprzerwanie od lat 20 nie zdołały bowiem zbudować żadnej nowoczesnej polskiej tożsamości, która pozwoliłaby nam wyleczyć się z mentalności postkolonialnej. Szansa została stracona. Ale czy tożsamość oferowana przez jej przeciwników, umownie zwanych w III RP prawicą, tożsamość kopiująca romantyczne wzorce z innych czasów, ze społeczeństwa zupełnie innego, choć także mówiącego po polsku i tak samo jak dzisiejsze polactwo obchodzącego Wigilię, Wielkanoc i Wszystkich Świętych, może zebrać i scalić polski żywioł, rozerwany postkolonialnym podziałem, i na nowo uczynić zeń polski naród? „…..”Wątpię. Uważam, że tej współczesnej polskiej tożsamości szukać trzeba– bo w jej szukaniu widzę najwyższą powinność polskiego pisarza – na nowo, podług innych niż powstańczo-romantyczne wzorców. Uważam, że znakomitym i z wielu względów niezwykle aktualnym wzorcem budowania tej nowej polskiej tożsamości jest myśl i działalność twórców powstałej u schyłku XIX wieku Narodowej Demokracji, jedyna nasza rodzima tradycja zarazem nieimitacyjna i realistyczna. „…..”We wszystkich międzynarodowych rankingach, badających, czy to konkurencyjność gospodarek, czy ich innowacyjność, czy informatyzację państwa, czy poziom edukacji, czy jakość świadczeń medycznych, czy infrastrukturę komunikacyjną, wypadamy tragicznie i przeważnie gorzej niż przed kilku laty. Administracja państwowa i samorządowa dowodzi swej nieskuteczności na każdym kroku, kompromituje się wymiar sprawiedliwości, gargantuicznie rozrosła się biurokracja, co nieuchronnie pociąga za sobą rozpanoszenie korupcji i nepotyzmu„…….(źródło )
 
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
 
0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758