Zielona Wyspa bul, bul…

Piątkowe wydanie gw (19 lipca 2013 r.) przyniosło wywiad z prof. Januszem Czaplińskim. 1.  Zdaniem dyżurnego profesora wyniki ostatnich sondaży (w których to PO wyraźnie tonie) są takie  dlatego, że duch zaangażowania politycznego w Polakach jeszcze się nie obudził. Bo tak naprawdę wszystkim spadło poparcie. 2.  Sondaże, wedle pana psychologa społecznego, najwyraźniej są g..no warte. Na pytanie dziennikarza, czy PSL z poparciem zaledwie 2% nie wejdzie do Parlamentu, Czapliński odpowiada: Oczywiście, że PSL wejdzie. I to z lepszym wynikiem niż do tej pory. 3. Trudno jednak nie zgodzić się z tą oto konkluzją profesora: Nie tylko, że PO niewiele robi dla przedsiębiorców, ale coraz trudniej im funkcjonować przez biurokratyczne bariery. Ściągane są cugle fiskalne wobec tej grupy, nasilają się kontrole […]

Piątkowe wydanie gw (19 lipca 2013 r.) przyniosło wywiad z prof. Januszem Czaplińskim.

1. 

Zdaniem dyżurnego profesora wyniki ostatnich sondaży (w których to PO wyraźnie tonie) są takie  dlatego, że duch zaangażowania politycznego w Polakach jeszcze się nie obudził. Bo tak naprawdę wszystkim spadło poparcie.

2. 

Sondaże, wedle pana psychologa społecznego, najwyraźniej są g..no warte. Na pytanie dziennikarza, czy PSL z poparciem zaledwie 2% nie wejdzie do Parlamentu, Czapliński odpowiada:

Oczywiście, że PSL wejdzie. I to z lepszym wynikiem niż do tej pory.

3.

Trudno jednak nie zgodzić się z tą oto konkluzją profesora:

Nie tylko, że PO niewiele robi dla przedsiębiorców, ale coraz trudniej im funkcjonować przez biurokratyczne bariery. Ściągane są cugle fiskalne wobec tej grupy, nasilają się kontrole skarbowe. Z punktu widzenia przedsiębiorców trochę wygląda to jak polowanie na czarownice. Rozumiem oczywiście ministra finansów, bo gdzie on ma szukać pieniędzy jak nie u tych, którzy je mają. Ale przybrało to formę nagonki. Przedsiębiorcy, których znaczna część odeszła od PO, są naprawdę trudni do odzyskania (…).

4. 

Co prawda Tusk w wywiadzie udzielonym nie tak dawno gw twierdził, że PO będzie zwyżkować w sondażach jakieś pół roku przed wyborami, ale Czapliński jest innego zdania:

Jeśli nie nastąpią zmiany, które przyniosą realny wzrost dochodów, to nic się nie poprawi.

Ba, jak spadek będzie się pogłębiał,  to może się źle skończyć dla Platformy.

5. 

Profesor Czapiński jest prawdopodobnie pierwszą osobą POpierającą wiadomą partię, która oficjalnie ogłosiła koniec Zielonej Wyspy!

Ale przecież i tak możemy być zadowoleni.

Dosłownie wygląda to tak:

Co prawda nie jesteśmy już zieloną wyspą, ale daleko nam do Grecji, Włoch, nie mówiąc już o Hiszpanii czy Portugalii.

6. 

Historia propagandy sukcesu jest długa. Nie tylko w kraju nad Wisłą.

Oto Józef Stalin w czasie, gdy sowieccy ludzie ginęli jak nie z głodu to od strzału w potylicę, ogłosił całemu światu:

Życie stało się lepsze, towarzysze, życie stało się weselsze. A gdy życie jest wesołe, to i praca idzie dobrze.

Czapiński, co prawda nie aż tak drastycznie, ale równie mocno rozmija się z prawdą, kiedy pisze:

To, że mogłoby być lepiej nie wyklucza oczywiście tego, że mogłoby być jeszcze gorzej. Wystarczy spojrzeć na Grecję – niektóre kraje spadają w czarną przepaść.

7.

Ziarno prawdy użyźnia kłamstwo.

To, że Czapiński pisze prawdę o stosunku Państwa do przedsiębiorców ani o jotę nie zmienia tego, że łże w żywe oczy sugerując, że Włosi czy Grecy albo inni Hiszpanie żyją gorzej od nas.

Zbyt wielu Polaków ciągle wyjeżdża tam do pracy.

I ją znajduje.

Gdyby życie w tych krajach przypominało to w Polsce wybuchłaby krwawa rewolucja.

Ale my ciągle spokojnie patrzymy, jak PO wpycha nas coraz głębiej w anus zjednoczonej (?) Europy…

21.07 2013