Zgorzknienie Saint-Michalkiewicza czyli nowacjanie i donatysci na prawicy.
16/10/2012
609 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Pan Michalkiewicz to moj guru i w zyciu nie myslalem, ze osmiele sie podniesc na niego moje pioro ( ktore mam nadzieje nie zostanie mi obciete ). … sed magis amica veritas.
Ledwo jawi sie na horyzoncie realna szansa pogonienia peowskiej hordy, zanim nie pozostanie kamien na kamieniu, a juz GURU ostrzega, ze poglady Jaroslawa sa jak guma od gaci.
POPIERAC PiS – ALE KRYTYCZNIE, NIE SLEPO
Popieram PiS, bo to obecnie jedyna powazna partia w Polsce, nadajaca sie do zastapienia hordy peockiej.
Ale popieram ich ostroznie – bo PiS to tylko partia, a Kaczynski to tylko polityk. To zadne istoty boskie. Dlatego obserwuje ich uwaznie i podejrzliwe, czy nie oszukuja. Bo wiem z historii – wlaczajac te najnowsza w Polsce – ze nawet najszlachetniejsi dzialacze moga okazac sie pozniej kanaliami. Prawdziwosc powiedzenia: "Wladza korumpuje" wydaje sie sprawdzac w bardzo wielu przypadkach.
Co do opinii Michalkiewicza o Kaczynskim – moze i cos jest na rzeczy, ale, poki co, nie wydaje sie, ze ta domniemana "elastycznosc" Kaczynskiego przyniosla jakies szkody Polsce.
Jego taktyczne poparcie dla ratyfikacji unijnego Traktatu nie przynioslo zadnych szkod Polsce, tylko korzysci. Osobiscie uwazam, ze nie ratyfikowanie go przyniosloby szkody Polsce. (Tu przypomne, ze nie tylko Kaczynski a za nim PiS, ale WSZYSTKIE inne powazne partie w Polsce byly za ratyfikacja tego Traktatu.) To, oczywiscie, nie znaczy, ze te korzysci sa trwale i ze ten Traktat jest doskonaly, oraz ze nie moze byc uzywany na niekorzysc Polski. Ale gdyby byl tak uzywany, Polska wciaz ma mozliwosc obrony przeciwko takim usilowaniom, wlacznie z opuszczeniem Unii Europejskiej. Oczywiscie Polska pod dbajacym o dobro Polski rzadem. Uwazam, ze w chwili obecnej tylko PiS i Kaczynski nadaja sie do utworzenia takiego rzadu.
Ale, jak mowie, obserwuje ich bacznie, bo nie chce, zeby nabrali nas tak, jak w przeszlosci AWS a teraz peocja.
Stan i tempo niszczenia naszego kraju pod rzadami “agenta ich cesarskich mosci” ( por. Nazywam sie Tusk, Don Tusk ) jest takie, iz dalsze tolerowanie tego rzadu rowna sie samobojstwu panstwa i narodu i dlatego tez nie czas na rygoryzmy moralne prawicowych “Katharoi” i zamykanie sie w sloniowej wiezy celebracji wlasnej cnoty.
Wielu z nas zgrzeszylo ( lapsi sumus ), juz to jako sacrificati ( dawne czlonki PZPR-u ), thurificati ( niedawni piewcy UE ) czy inni traditores.
Albowiem tak naprawde to tylko pierwsi Piastuszkiewicze ( jak pisze o nich Wiech ) i kaczorowatego wzrostu Lokietek mieli jaja, bo nawet Kaziek Wielgi zapisal Pomorze jako wieczysta jalmuzne dla Hackenkreuzow w te i nazad strzyzonych, kiedy podpisywal z niemi owczesny TL w 1343 roku.
Dlatego nie czas robic doktoraty na temat “Zastosownie modelu gumy od gaci do analizy pogladow Prezesa” czy wzorem kol.Urbasia z Ruchu Wolnosc i Godnosc robic mu pomiary cisnienia na odleglosc ( por. S24 ).
Dzis akurat jest czas na popolite ruszenie, na nowa Solidarnosc wszystkich Polakow dobrej woli, ktorym Ojczyzna mila, stad uwazam, ze nawet Kargul(c)e i Pawlaki odkupia czesc swoich win, jesli pomoga pozbyc sie obecnego okupanta nr 1.
I dlatego tez teraz, kiedy larum graja, gradient pogladow Kaczynskiego sprzed kilkunastu laty jest dla mnie rownie wazny, jak zeszloroczne sniegi.