Zatrzymani za transparent
22/05/2011
353 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Kiedy stali sobie z boku, nie wznosząc żadnych okrzyków, podeszło do nich kilku cywilnych funkcjonariuszy i zażądało dokumentów.
Jak podaje niezależna.pl Bartosz Michalczyk i Filip Nowak – dwaj młodzi mieszkańcy Opola zostali dzisiaj zatrzymani przez funkcjonariuszy BOR w czasie wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na Opolszczyźnie. Za co? Otóż w ramach obywatelskiej akcji chcieli zaprotestować przeciw akcji ABW w mieszkaniu Roberta Frycza, prześladowanego przez władzę za stronę AntyKomor.pl
Panowie przyszli na Górę Św. Anny, gdzie Bronisław Komorowski uczestniczyć miał w otwarciu muzealnej wystawy, przynosząc ze sobą transparent ze słowami „Przyszła pora na AntyKomora. Wolność słowa jest niezdrowa”. Miał to być obywatelski protest wobec represji, jakie spotkały autora satyrycznej strony w sieci. Kiedy stali sobie z boku, nie wznosząc żadnych okrzyków, podeszło do nich kilku cywilnych funkcjonariuszy i zażądało dokumentów. Nie wylegitymowali się. Mogły to być BORowiki.
Zatrzymanym mężczyznom nie pozwolono udać się na miejsce uroczystości z udziałem pRezydenta i przewieziono ich wraz z transparentem do komendy policji w niedalekiej Leśnicy, gdzie policjant konsultował się telefonicznie z prokuratorem, czy treść transparentu nie obraża głowy państwa. Decyzją prokuratora obu mężczyzn zwolniono po około godzinie.
Żeby nie było wątpliwości w jak wolnym kraju żyjemy, policja ostrzegła obu panów o poważniejszych konsekwencjach w przypadku ponownego rozwinięcia transparentu.
A Sikorski tymczasem wraz rosyjskim i niemieckim ministrem SZ w Kaliningradzie oficjalnie potępił represje Łukaszenki wobec opozycji. Kpina z Polaków w biały dzień!
inf. i zdj. www.niezależna.pl