Komentarze dnia
Like

Zaprzeczanie rzeczywistości

11/08/2013
943 Wyświetlenia
1 Komentarze
3 minut czytania
Zaprzeczanie rzeczywistości

Transparent kibiców Lecha Poznań skierowany do fanów Żalgirisu Wilno wywołał burzę w naszym kraju. Ze wszystkich zakątków naszego  kraju płyną głosy krytyki pod adresem twórców transparentu, ale z drugiej strony są osoby, które starają się bronić Lechitów. Jak to właściwie jest i dlaczego jedno płótno potrafi w Polsce spowodować wojnę ideologiczną?

0


dfd

 

Cała sprawa ma swoje korzenie w..końcówe XIX wieku, wtedy to właśnie powstała litewska świadomość narodowa, odrębna od naszej i zbudowana na negacji polskości. Ukazało to dwudziestolecie międzywojenne kiedy rządzący Litwą dwoili się i troili żeby tylko wynarodowić Polaków żyjących w granicach kraju. Jednak najważniejszym wydarzeniem było przekazanie Wilna przez ZSRR Litwie w 1940 roku, za odebranie niepodległości co najciekawsze. Litwini po prostu tak bardzo pragnęli miasta, w którym żyło ich.. niecałe 2%, że oddali swoją suwerenność Sowietom za nie.

Tak właśnie dochodzimy do czasów współczesnych. Wileńszczyzna zamieszkana przez znaczącą mniejszość rdzennej ludności – Polaków, jest kolonizowana, prześladowana i wykorzeniana z własnej tradycji i kultury przez państwo litewskie. Od upadku ZSRR trwa tam nieustanna walka z polskością i podejmowane są próby stłamszenia wszelkiego oporu podejmowanego przez naszych rodaków. Kolejne polskie rządzy lekceważyły ten fakt, kierując się w swoich działań Giedroyciowską logiką nakazującą podtrzymawanie dobrych stosunków z naszymi wschodnimi sąsiadami, nawet za cenę ustępstw. Takim właśnie ustępstwem są nasi rodacy żyjący na Litwie, osamotnieni w potrzebie przez nasz rząd.

Mało się mówi przy okazji afery z tym transparentem o kibicach Polonii Wilno. Polonia to polski klub piłkarski grający w litewskiej lidze i mający swoich kibiców – polską młodzież wileńską. Ci młodzi kibice, podczas zeszłorocznego meczu ich klubu z Żalgirisem, zostali przez kibiców Żalgirisu, wspartych przez szowinistów z całej Litwy, pobici. Dlaczego GW nie wspomni o tym tylko czepia się fanów Lecha? Nie ma w tym zwyczajnie interesu, ponieważ nie chodzi jej o dobre imię naszego narodu, a jedynie o jątrzenie w nim i tworzenie podziałów. Pomijam tropienie wszędzie zwolenników rozwiązań ustrojowych Mussoliniego i fanów rózg liktorskich, bo to już wykracza poza margines na jaki pozwala się w Tworkach czy innych zakładach, do których należy skierować marne redaktorzyny z Czerskiej.

Cała ta nagonka jest obliczona na zysk, ponieważ wielu ludzi, bez zapoznawania się z realiami, kupi wersję o złych szowinistycznych kibicach Lecha i zapewne pęknie im od drżenia przed Litwinami serce, niczym szyby w samochodach lechitów po spotkaniu sie z kibicami Żalgirisu podczas meczu obu drużyn w Wilnie.

Natomiast trzeba z całą stanowczością podkreślić to, że stadiony rządzą się swoimi prawami i jeśli ktoś uważa, że kibice wyrażają czyjąś wolę polityczną to się zupełnie mija z prawdą, a także rzeczywistością. Nie mieszajmy kibiców z polityką, wyjdzie to nam wszystkim na dobre.

0

Szaniec1934 http://szaniec1934.wordpress.com

Blog o zabarwieniu polityczno-społecznym, poznaj narodowy punkt widzienia na nasze wspólne sprawy.

3 publikacje
4 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758