O ile Kongres Palikota zaczął się od powitania obecnej na sali „naćpanej hołoty”, ja witam „demokratyczną zarazę”, na początku tej notki.
„Pokonywanie demokratycznej „zarazy”, istotnego elementu nowego politycznego trendu w postkomunistycznej Eurazji, jest zdefiniowane przez autora jako zapobiegawczy autorytaryzm.
Jest to odzwierciedlone również w gwałtownym wzroście międzynarodowego
autorytaryzmu, który ma miejsce w przestrzeni postkomunistycznej.”
Autorem określenia zapobiegawczy autorytaryzm jest niezależny białoruski politolog Vital Silicki. Tekst składa się głównie z fragmentów jego eseju.
„Zapobieganie to strategia polegająca na przewidywaniu politycznych
zagrożeń i zwalczaniu demokratycznego „zarażenia” nawet wtedy, gdy nie
istnieje bezpośrednie ryzyko zmiany reżimu. Zapobieganie więc jest skierowane
na partie opozycyjne i aktorów, którzy wciąż jeszcze są słabi. Usuwa
z areny politycznej nawet tych opozycyjnych liderów, którzy nie zamierzają
konkurować z rządzącymi w następnych wyborach (Lepper? dop. mój). Atakuje niezależną
prasę, choćby docierała jedynie do małych grup społecznych. Niszczy
organizacje społeczeństwa obywatelskiego, które są skoncentrowane na
stosunkowo niewielkich miejskich subkulturach. Wreszcie narusza wyborcze
zasady także w przypadku, gdy rządzący wolałby wygrać w uczciwym
głosowaniu. Ten rodzaj zapobiegania (atakowanie przeciwników oraz infrastruktury
opozycji i społeczeństwa obywatelskiego), który jest nazywany
zapobieganiem taktycznym, nie jest jedynym możliwym środkiem zwalczania
demokratycznego zarażenia.”
„zapobieganie instytucjonalne, które polega na zaostrzaniu podstawowych
zasad definiujących grę polityczną, zanim znowu opozycja się wzmocni.
Przykłady zapobiegania instytucjonalnego obejmują zmiany w konstytucji
dla wzmocnienia prezydenckiej władzy kosztem parlamentarnych i lokalnych
legislatur; poprawki w zasadach głosowania dla zapewnienia stałej
większości lojalistów w parlamentach; adopcję twardych ustaw medialnych
i regularne stosowanie pomówień w debacie publicznej; restrykcje, delegalizacje,
a nawet kryminalizowanie pewnych typów działań społeczeństwa obywatelskiego.”
To ostatnie dotyczy szczególnie każdego rodzaju działań podjętego przez kibiców u nas. Wzmocnienie władzy prezydenta zastępuje wzmocnienie rządu w naszym wypadku.
„Ostatnim i kluczowym instrumentem jest zapobieganie kulturowe,
czyli manipulowanie świadomością społeczeństwa i pamięcią zbiorową
w celu propagowania stereotypów i mitów na temat wewnętrznej opozycji
oraz idei demokracji, Zachodu i byłych krajów komunistycznych, które skręciły
na drogę demokratyzacji. ”
U nas PiS, Kaczyński jacy są „be” w każdym dzienniku pokazują. A kibole i narodowcy jeszcze gorsi.
„Ponadto międzynarodowy autorytaryzm nie jest ograniczony do Rosji i Białorusi,
ale rozpowszechniony w regionie, a nawet poza nim. Rosyjski parlament
np., po raz pierwszy w swej historii ustanowił w 2005 r. swój własny program
finansujący grupy „społeczeństwa obywatelskiego” zarówno w Rosji, jak i poza
jej granicami. Powstały też oficjalnie prywatne fundacje, będące wiernymi
kopiami instytucji promujących zachodni model demokracji, coraz bardziej
zaangażowanych w finansowanie mediów, rekrutacje polityków, a nawet finansowanie
partii politycznych za granicą.”
„Podsumowując, zapobiegawczy autorytaryzm rządzących, wydaje się być
nie tylko dobrze wyposażony w represyjne możliwości i środki finansowe,
ale także w zasoby intelektualne. Autokraci są bystrzy, sprytni, a na ich
korzyść przemawia to, że przykłady i systematyczne studia nad demokratyzacją
podają im dokładne wskazówki unikania demokracji u siebie w kraju
przynajmniej przez pewien strategiczny okres. Nie są też zamknięci na
swym terenie: mają niezwykłą wręcz zdolność do międzynarodowej organizacji
i ustanowienia nawet pewnego rodzaju samoobrony. Wreszcie są
zdolni do prowadzenia polityki prewencyjnej w sposób legalny, a nawet
akceptowany przez własne społeczeństwo.”
Sam kilkakrotnie w swoich notkach opisywałem pewne elementy opisywanych tu zjawisk dotyczące Polski. Silicki dobrze je usystematyzował, tworząc spójny obraz działania systemu, też u nas obecnego.
Vital Silicki „BIAŁORUŚ: ANATOMIA ZAPOBIEGAWCZEGO
AUTORYTARYZMU”
"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"