Niezawodny GPS zauważył braki formalne w moim rozumowaniu. Uzupełniam.
Na początek obserwacja: to, czy w konkretnym przypadku cel uświęca środki, nie jest uniwersalne, zależy od przyjętego systemu wartości. Załóżmy więc, że mamy dany system wartości w, który jest po prostu funkcją przyporządkowującą każdej sytuacji S pewną wartość liczbową w(S) o tej własności, że wyższa wartość funkcji oznacza lepszą sytuację. A ponieważ trudno wymagać od człowieka, żeby ocenił, czy jego obecna sytuacja to "miliard", "pi" czy "minus e", to żeby było jeszcze prościej załóżmy, że interesuje nas tylko porównywanie sytuacji w kategorii "lepsza-gorsza". Czyli znak wyrażenia w(S1)-w(S2). Wartości poszczególnych sytuacji nas nie obchodzą, wartość różnicy też nas nie obchodzi, bo każdy może dobrać jednostkę, jak chce — a w ostateczności możemy znaleźć sytuację pośrednią S3 i zapytać o znak wyrażenia (w(S1)-w(S3))-(w(S3)-w(S2)), co da nam odpowiedź na pytanie, czy S3 jest bardziej "lepsza" od S1, czy "gorsza" od S2, czy odwrotnie — i po paru takich pytaniach dowiemy się tego, o co nam w konkretnym przypadku chodzi.
Teraz druga obserwacja: nawet w ramach systemu wartości nie zawsze można powiedzieć, czy w konkretnym przypadku cel uświęca środki, ponieważ może to się zmieniać w czasie. Jeśli mam cel: kupić sobie wypasiony jacht, to nie uświęca on dla mnie dzisiaj środków, jakimi jest wielocyfrowa suma, ponieważ jeśli się na to zdecyduję, moja rodzina nie będzie miała co jeść i gdzie mieszkać. Ale jeśli moja książka "Hexa" okaże się bestsellerem, to sytuacja może się diametralnie zmienić.
Mamy więc system wartości w, sytuację S, oraz środek Ś i cel C. Zauważmy, że zarówno zastosowanie środka, jak i osiągnięcie celu, zmienia sytuację i może zmieniać jej wartość. Zdefiniujmy więc dodatkową funkcję:
s(S, Ś/C)
której pierwszym argumentem jest jakaś sytuacja, drugim argumentem jest środek, który jest zastosowany lub cel, który zostaje osiągnięty, a zwracaną wartością jest nowa sytuacja.
Brakująca definicja brzmi:
W systemie wartości w cel C uświęca środek Ś w sytuacji S wtedy i tylko wtedy, gdy
w(S) <= w(s(s(S, Ś), C))
To tyle w kwestii formalnej, dodam jeszcze, że zapisanie powyższego warunku w postaci
w(S) <= w(s(s(S, C), Ś))
byłoby nieprawidłowe, ponieważ osiągnięcie celu nie poprzedza zastosowania środków, które do tego celu prowadzą, a ponieważ s zwraca zupełnie nową sytuację, być może w nowym czasie, nie musi być to funkcja przemienna ani łączna.
Skoro o GPS mowa, proszę o zerknięcie tutaj:
http://gps65.nowyekran.pl/post/86661,konkurs-na-blog-roku-2012
i odżałowanie 2,46 🙂