Zamiast Białej Flagi odgrzewane kotlety.

Dziewiątego października zakreśl PiS i Ryży znika!

Mimo usilnych zabiegów zaprzyjaźnionej stacji w postaci trąbienia o stenogramach smoleńskich Ryży ma big problem.

Minęły już dwa dni od kiedy Jarosław Kaczyński zaproponował debaty wyborcze i wskazał konkretne osoby, które reprezentowałyby PiS. Wskazał również miejsce, a właściwie osobę – Igora Janke.

I co? I cisza, ani me, ani be, ani kukuryku. Pierdy w stylu zaproszenia przez Liza czy deklaracje Radsika oczekującego na minister Fotygę nie są w stanie przesłonić, że Platforma ma problem. Ma problem, bo osoby przedstawione przez PiS jak choćby pani profesor Zyta Gilowska, to nie są opowiadacze bajek jak Kopaczowa, tylko bardzo solidnie przygotowani fachowcy.

Co robi zatem ryży i jego komanda? Ano przy pomocy zaprzyjaźnionej stacji robi wrzutkę w postaci 1000 stron stenogramów tzw. Komisji Millera.
Moim zdaniem celem tej wrzutki jest sprowokowanie Prezesa i przejęcie inicjatywy, która najwyraźniej wymknęła się Platformie na dobre.

Dziś już wiemy, że tzw. „sukces litewski”, to było show na wewnętrzny użytek kampanii wyborczej. Litwa ani myśli zmieniać ustawę.
http://niezalezna.pl/15652-tusk-nic-nie-osiagnal-na-litwie

Również wystąpienie na Jasnej Górze ministra Sawickiego, kłamiącego bezczelnie o sprzeciwie PSL wobec GMO, przyjętego zresztą dość chłodno przez rolników, w świetle ujawnionych przez Wiki Leaks stenogramów o lobbowaniu przez PSL za GMO w polskim parlamencie, o małych kroczkach, tylnych drzwiach, to na miesiąc przed wyborami niezły pasztet.
http://hannafona.salon24.pl/338293,wikileaks-o-pawlaku-dlaczego-media-milcza-gmo-a-psl

Odpalona akurat dziś „bomba”, to są odgrzewane kotlety i tak je należy traktować. Nie ma żadnych nowych faktów, nie ma nic co byłoby „sensacyjne” i co zasługiwałoby na taki giewałt jaki od rana trwa w TVN oraz na portalach Onet i WP.pl.

Poniżej podaję przykład jak TVN manipuluje wypowiedziami osób wypowiadających się odnośnie tych „rewelacji”. Zwracam uwagę na wypowiedź Antoniego Macierewicza (drugi film) i Kalisza (pierwszy film). Proszę znaleźć w wypowiedzi Kalisza choć słowo o PiS-ie lub „niezostawienie suchej nitki na raporcie Millera przez Antoniego Macierewicza”.

Czyżby pani prowadząca co innego widziała i słyszała? A może zżera ja coraz bardziej nerwowa atmosfera jaka zapewne panuje w walterowni? Tak czy siak zwracam uwagę na coraz bardziej krzywe ruchy Platformy i zaprzyjaźnionych stacji. Im bliżej daty wyborów, tym więcej takich wrzutek.

Moja rada: olać i nie dać się sprowokować.
Dziewiątego października zakreśl PiS i Ryży znika!

PS. Ani OBOP ani CBOS nie podały jaka była oglądalność debat w piątek 2 września. Napisałem zapytania do obu szacownych i zasłużonych w umacnianiu socjalizmu instytucji i ani be, ani me, ani kukuryku. Wygląda na to, że Kaczor miał z cztery razy większą oglądalność jak Ewka z Jolką.

Również nic nie słychać czy Jarosław Wałęsa był trzeźwy. Brak takiego komunikatu sugeruje mi, że nie był. Gdyby to był ktoś z PiS-u… nawet nie chcę myśleć o tym rejwachu. Wystarczy, że dzięki usłużnym dziennikarzom z TVN-24 musiałem cały dzień wysłuchiwać o Prezesie szarżującym 140 km/h po stolicy. Wałęsa miał 150 km/h na liczniku i jakoś nikt szat nie rwie🙂