Zalew lewactwa

Pozostaje mieć nadzieje, że socjalizm, jak każdy ustrój niewolniczy gospodarczo niewydolny, szybko zbankrutuje i tego Państwu i sobie Życzę.

Wszyscy znamy już wyniki wyborów we Francji, i tych prezydenckich, i tych parlamentarynch. Prezydentem Republiki Francuskiej został socjalista Franciszek Hollande, a większość w parlamencie (317 na 577 mandatów) uzyskali socjaliści. O ile wyniki te nie są zaskakujące, chociaż zawsze twierdzono, że Francja głosuje "na prawo",o tyle zupełnie ciekawym zjawiskiem staje się zalew Europy przez socjalizm.

Przepowiednia Marksa

Znany nam Karol Marks stwierdził, że "warunkiem" powstania socjalizmu jest wybudowanie demokracji, dodając w domyślę, że głupia większość zawsze ją wybierze. W ten oto sposób, cała demokratyczna Europa zbliża się nieuchronnie do całkowitego socjalizmu. Przykrym zjawiskiem jest fakt, iż niedulność dzisiejszego modelu państwa opiekuńczego i etatystycznego zwalana jest na kapitalizm, którego jakiś,cytując klasyka, "nikczemny dureń" z Biłgoraju, nazwał religią wmawiającą człowiekowi,  że jest mu źle przez samego siebie.

Zalew lewactwa

Dzięki takim populistycznym zabiegom socjalizm rozwija się systematycznie i to na drodze pokojowej bez żadnego wystrzału. Włodzimierz Lenin w swojej teorii "słabego ogniwa" stwierdził, że socjalizm najlepiej wybudować w słabo rozwiniętym gospodarczo kraju, gdzie ludzie będą podatni na tego typu hasła. Ironia losu chciała, że ów ustrój budowany nie jest przede wszystkim w Rosji jak chciał Lenin, ale w najbogatszych krajach Zachodu i  nawet w USA. Pozostaje mieć nadzieje, że socjalizm, jak każdy ustrój niewolniczy gospodarczo niewydolny, szybko zbankrutuje i tego Państwu i sobie Życzę.