Jadwiga Łopata, Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi na podstawie raportu dr. Petera M. Rosset, dyrektora Instytutu Żywności i Polityki Rozwoju „Food First” Chcę podważyć stereotyp mówiący o tym, że małe gospodarstwa rolne są zacofane i niewydajne. Małe gospodarstwa rolne są wielofunkcyjne – bardziej wydajne, bardziej efektywne, przyczyniają się w większym stopniu do rozwoju gospodarczego niż wielkie farmy. Drobni rolnicy lepiej wykorzystują zasoby naturalne chroniąc bioróżnorodność i zabezpieczając trwałość zrównoważonej produkcji rolnej. Małe gospodarstwa rolne mają różnorodne funkcje, których docenienie będzie korzystne tak dla społeczeństwa, jak i dla środowiska naturalnego. Zalety małych gospodarstw rolnych to m.in.: Różnorodność. Zróżnicowana struktura gospodarstw przyczynia się do zachowania bioróżnorodności, urozmaiconego i estetycznego krajobrazu wiejskiego oraz terenów otwartych. […]
Jadwiga Łopata, Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi
na podstawie raportu dr. Petera M. Rosset, dyrektora Instytutu Żywności i Polityki Rozwoju „Food First”
Chcę podważyć stereotyp mówiący o tym, że małe gospodarstwa rolne są zacofane i niewydajne.
Małe gospodarstwa rolne są wielofunkcyjne – bardziej wydajne, bardziej efektywne, przyczyniają się w większym stopniu do rozwoju gospodarczego niż wielkie farmy. Drobni rolnicy lepiej wykorzystują zasoby naturalne chroniąc bioróżnorodność i zabezpieczając trwałość zrównoważonej produkcji rolnej.
Małe gospodarstwa rolne mają różnorodne funkcje, których docenienie będzie korzystne tak dla społeczeństwa, jak i dla środowiska naturalnego.
Zalety małych gospodarstw rolnych to m.in.:
Praca i wysiłek wkładany w funkcjonowanie małych gospodarstw rolnych, obowiązujące w nich wzory konsumpcyjne, wiedza ekologiczna i wspólny interes w długoterminowym utrzymaniu gospodarstwa zapewniają stabilną i trwałą działalność gospodarczą, której fundamentem jest rodzina. Wymagające dużego nakładu pracy nawożenie, orka, ridging, terracing, kompostowanie oraz powtórne wykorzystywanie produktów roślinnych w produkcji przyczyniają się do ochrony gleby i jej żyzności.
Drobni rolnicy rozwinęli i wykorzystują różnorodne technologie, systemy uprawy i zbiorów. Prawdopodobnie najważniejsze jest, w czasach wyczerpywania się zasobów nieodnawialnych, że drobni rolnicy produkują w minimalnym stopniu uciekając się do kosztownych external inputs.
Małe gospodarstwa rolne odgrywają szereg kluczowych ról w gospodarce rolnej, kulturach i ekosystemach na całym świecie.
Mniejsze gospodarstwo produkuje znacznie więcej z jednostki powierzchni niż duże gospodarstwo. Częścią obecnego problemu jest wprowadzająca w błąd metodologia używana do porównania wydajności gospodarstw różnej wielkości. Stosując wydajność plonów jako miernik produktywności, dajemy nieuczciwą przewagę gospodarstwom wielkoobszarowym. Jeśli chcemy porównać małe i duże gospodarstwa powinniśmy używać wskaźnika wydajność całkowita. „Wydajność całkowita” jest sumą wszystkiego co produkuje drobny rolnik: różnych gatunków zbóż, owoców, warzyw, pasz, produktów zwierzęcych etc.
Obecnie problem ten został powszechnie uznany przez ekonomistów zajmujących się rolnictwem, reprezentujących różne opcje, i określony mianem „odwrócona zależność między wielkością farmy a wydajnością”. (m.in. Barret, 1993; Ellis, 1993; Tomich et al., 1995; Berry and Cline, 1979; Feder, 1985; Posterman and Riedinger, 1987; Cornia, 1985). Nawet czołowi ekonomiści Banku Światowego zbliżają się do tego punktu widzenia, akceptując fakt, iż redystrybucja ziemi do małych gospodarstw rolnych doprowadziłaby do większej wydajności całkowitej (Deininger, 1999; Binswanger et al., 1995), do czego dużo wcześniej doszli też inni naukowcy (Sobhan, 1993, Lanne et al., 1998).
Tabela nr 1 pokazuje zależność między wielkością gospodarstwa a wydajnością z akra w USA. Najmniejsze farmy, o powierzchni 27 akrów i mniejsze, osiągały dochód z akra (w dolarach) ponad 10 razy wyższy niż duże gospodarstwa. W dużym stopniu można wyjaśnić to faktem, iż małe gospodarstwa zwykły specjalizować się w dochodowych plonach, jak warzywa czy kwiaty, ale równocześnie odzwierciedla relatywnie większy nakład pracy i środków produkcji na jednostkę powierzchni, oraz stosowanie bardziej zróżnicowanych systemów upraw.
Tabela 1.
Wielkość gospodarstwa a wydajność w USA, 1992
Kategoria powierzchni gospodarstwa (w akrach) Przeciętny dochód brutto (USD/akr) Przeciętny dochód netto (USD/akr)
Źródło: „US Agricultural Census”, vol. 1, part 51, str. 89-96, 1992.
Małe gospodarstwa rolne intensywniej wykorzystują przestrzeń i czas.
W regionach rolniczych zdominowanych przez wielkie farmy przemysłowe zamierają okoliczne miasteczka. Mechanizacja oznacza mniejsze zatrudnienie lokalnych mieszkańców. W gospodarstwach nie widać pracujących rodzin, bo właściciele są nieobecni. W miastach otoczonych przemysłowymi farmami kurczą się możliwości zdobywania dochodów z rolnictwa, zyski wysysane są przez odległe korporacje. W miasteczkach otoczonych małymi gospodarstwami dochody krążyły między lokalnymi zakładami kreując zatrudnienie i dobrobyt wspólnoty. Więcej lokalnej przedsiębiorczości oznaczało także lepszą jakość ulic i chodników, szkoły, parki, kościoły, kluby, czasopisma, lepsze usługi, większe zatrudnienie i więcej zaangażowania społecznego.
Warto zachować małe gospodarstwa rolne w Polsce (i w innych krajach) – TERAZ jest czas na działanie!