ZABÓJSTWO ANDRZEJA LEPERA

Do czynienia mamy z ,,mafią",
– co i robić mgły potrafią.
A kto mgły tej nie unika,
– wtedy wisi albo znika.

Też i tyczy polityka,
– ,,mafia" wszędzie nosa wtyka.
Nie jest zwykły to przypadek,
– tu za dużo jest zagadek.

Powiem szczerze o Lepperze,
– w samobójstwo ja nie wierzę.
Walić będę prosto z mostu,
– to morderstwo jest po prostu.

Zabili go nie bardzo ślicznie,
– bo skończono go psychicznie.
Wór pieniędzy wpierw Mu dali,
– oddać szybko też kazali.

Ręce może przytrzymali,
– gazem szybko popsikali.
Teraz takie gazy mają,
– bardzo szybko usypiają.
Rusztowania się przydają,

Nawet takie podejrzane,
– co na jedna stoją ścianę.
W poniedziałek zrobią sekcję,
– gazy  znikną będzie lepiej.

Nie wykryje nikt już gazu,
– pogrzeb ma być tak od razu.
Najlepiej z prosektorium,
– oddać Go do krematorium.

Wtedy i prochy pozostają,
– no a prochy niech badają.
I tak prawdy nie poznają.

Nie tak dawno Go widziałem,
– i się śmiałem rozmawiałem.
No a teraz to zgłupiałem.

Kto obroni dziś rolnika?,
– lub zwykłego robotnika.
Gdy kto walczy szybko znika.

Naród będzie bardzo biedny,
– nowy Lepper znów potrzebny.

Polska znowu ma być ruska,
– rządzi nami mafia Tuska.
A ten Tusek to chytrusek,
– to też rządzić chce jak rusek.

Pałuje gości z Solidarności,
–  nie ma żadnej tu litości.
Lecz się Tuska nie boimy,
– i go kiedyś rozliczymy.

Dziś Platforma ,
– to i ,,mafia" jest potworna.
Lecz nie takie ,,mafie" były,
– i kariery pokończyły.

Polska dziś przewodzi w UNII
– a żyć mamy jak w Rumuni.
Polska dziś jest najważniejsza,
– lecz dla Świata coraz mniejsza.
 Mamy Prawo i Sprawiedliwość,
– ale gdzie tu jest uczciwość?
My się w Unii dość liczymy,
– tanią siłę stanowimy.
A nasze kobiety,
– strach mówić niestety.

Znów zbliżają się wybory,
– a kto zdrów i nie jest chory.
Ten niech nigdzie nie głosuje,
– te wybory niech popsuje.

ZBOJKOTUJMY te wybory,
– bo Kraj jest dziś smutny chory.
Trzeba skończyć ze zbrodniarzami,
– i różnymi też ,,mafiami".

KYSY Tuska się nie boi,
– bo wie na czym stoi.
Bom gdym jako pomnik stał,
– to On cienko……