Ziemie między Odrą i Bugiem.
Ziemie między Odrą i Bugiem. Zgnilizna środowiska narzuconej nam władzy. dobra sprzedane i rozgrabione, państwowe zakłady pracy sprzedane i rozgrabione, pozostałe upadły, krajowych towarów w zasadzie brak, rolnictwo upada, służba zdrowia upada, wojsko upada, w kraju pojawia się już jawnie ustrój wszechnadzoru i dozoru, nakazów i zakazów, niszczący dawniej dumne i wolne społeczeństwo polskie a teraz nawet podstawową komórkę społeczną – rodzinę. Ta komórka utrzymuje się, rozwija i rozrasta dzięki pracy. A tej też brak.
Odniosę się do swojego przypadku. Prowadzę wspólne gospodarstwo domowe z narzeczoną (2 osoby). Mamy na współwłasność mieszkanie.
DOCHODY (w zaokrągleniu na rękę): moje 2100 zł, narzeczonej 1250 zł
RAZEM: 3350 zł
WYDATKI „OPŁATY” (w zaokrągleniu średnia miesięczna):
– rata kredytu mieszkaniowego: 800 zł
– rata pożyczki mieszkaniowej wziętej w pracy: 300 zł
– czynsz + woda: 500 zł
– gaz: 100 zł
– prąd: 50 zł
– internet: 50 zł
– przejazd koleją do miejsca pracy: 500 zł
2300 zł
zostaje: 1050 zł
WYDATKI „ŻYCIOWE” (w zaokrągleniu, średnia miesięczna):
– paliwo (gaz): 150 zł
–
– żywność np. masło, kiełbasa, pomidor itd. chleb, mięso drobiowe, (mięsa wieprzowego, jajek, ziemniaków czy kompotów i przetworów nie liczę bo mam od rodziców) – 200 zł
– środki czyszczące, piorące, myjące – 100 zł
– benzyna i gaz (czymś trzeba na zakupy i do naszych rodziców dojeżdżać) – 150 zł
– inne oczekiwane i te nieoczekiwane – pozostała kwota – 200 zł???
W przypadku jak teraz musiałem zapłacić za ubezpieczenie samochodu 430 zł to już musiałem pożyczyć. A jak ząb się zepsuje? A jak się pobierzemy i będziemy mieli dzieci? Z czego żyć?
Co by było jakby rodzice nam nie pomagali? Naśmiewamy się z wieśniaka a to on się z mieszczuchów śmieje. Wszystkie płody rolne, które się da biorę od nich….
Zielona wyspa?
——————————————–
Z ostatniej chwili
Narzeczonej nie przedłużono pracy. Za co teraz żyć?
Życie wtedy coś znaczy, gdy ma się cel do którego się dąży. To nasze ziemie i trzeba walczyć o wolną i niepodleglą Polskę. Postawą, słowem, piórem i czynem. Każdy jak potrafi i nie bać się...