Oświadczenie S.Cenckiewicza. Satanizm niebezpieczny dla państwa. Incydent w Opolu. Jeszcze o WTC. Euro musi upaść.
Oto treść oświadczenia Sławomira Cenckiewicza:
Z największą odrazą przyjąłem wygląd pierwszego numeru tygodnika „Wręcz Przeciwnie”, która przedstawia postaci dwóch czołowych polskich polityków w stroju liturgicznym udzielających sobie nawzajem Komunię św.
Okładka nowego tygodnika obraża moje katolickie sumienie! Odbieram ją za bluźnierstwo i kpinę z Mszy św. oraz jednego z najważniejszych artykułów wiary katolickiej – wiary w Najświętszy Sakrament.
Jest mi z tego powodu szczególnie przykro, gdyż poproszony kilka tygodni temu przez redakcję pisma o przygotowanie artykułu na temat Donalda Tuska, na co niestety przystałem, nie znałem wyglądu okładki pisma. Artykuł Casino Gdańsk, który przygotowałem wspólnie z Adamem Chmieleckim, jest moim ostatnim tekstem dla „Wręcz Przeciwnie”.
Wszystkie osoby zgorszone okładką, która wpisuje się w obecną kampanię antykatolicką w Polsce, z całego serca przepraszam za swoją obecność na łamach pierwszego numeru tygodnika „Wręcz Przeciwnie”.
http://niezalezna.pl/16694-przepraszam-za-swoja-obecnosc
W Polsce pierwszym oficjalnym dokumentem informacyjnym na temat grup destrukcyjnych był rozdział VII Raportu o stanie bezpieczeństwa państwa opublikowany w grudniu 1995 roku przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, w którym wymieniono m.in. grupy pseudosatanistyczne, jako zagrażające bezpieczeństwu i pokojowi społecznemu. Na podstawie tego raportu nie pozwolono na zarejestrowanie struktury satanistycznej w Polsce, choć takie działania już wówczas były podejmowane. Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce dokonany przez MSWiA w 2000 roku, opisuje morderstwa mające bezpośredni związek z satanizmem, wskazując na zagrożenia wypływające z tej ideologii (s. 7, 8), co więcej raport ten ostrzega, iż szczególne zaniepokojenie budzi uaktywnienie się środowisk satanistycznych. Tylko w 1999 r. odnotowano 9 przypadków rytuałów satanistycznych, z którymi związane były takie czyny jak dewastacje cmentarzy, kościołów, kradzieże krzyży i ozdób z grobów, zabijanie zwierząt, handel narkotykami. Ideologia niektórych sekt doprowadza też ich członków lub sympatyków do prób samobójczych i dokonywania morderstw. W latach 1995-1999 zakwalifikowano 8 samobójstw jako mających związek przyczynowy z wyznawaną doktryną, przede wszystkim satanistyczną (s.50, 51 ww Raportu).
http://wirtualnapolonia.com/2011/09/25/stop-satanizmowi-stop-abonamentowi/#more-14670
Ekscelencja na dyżurze pod telefonem
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2204
Podpalenie pod KPRM – fakty!
http://niezalezna.pl/16588-podpalenie-pod-kprm-nowe-fakty
W liście mężczyzna ujawnia nieprawidłowości w Ministerstwie Finansów i podkreśla, że urzędnicy resortu przymykali oczy na przekręty szefowej Urzędu Skarbowego, w którym wcześniej pracował. Ponadto z treści listy wynika także, że kompletem dokumentów w tej sprawie dysponuje Julia Pitera, którą mężczyzna o wszystkim poinformował.
Autor listu napisał też, że stracił zaufanie do państwa i nie wierzy już w sprawiedliwość. Określa siebie jako osobę, która głosowała na PO, ale czuje się zawiedziony i rozczarowany rządami tej partii.
W ramach kampanii wyborczej jeździ Pan po kraju i opowiada obywatelom, co zrobiliście i co zamierzacie zrobić dla ich dobra. Mam do Pana prośbę, niech pojedzie Pan do miejscowości Tokarnia w powiecie myślenickim i wyjaśni Pan mojej żonie i dzieciom, które tam przebywają dlaczego, nie mają już ojca i powie im, patrząc przy tym głęboko w oczy, że jest to moja wina, a wy zrobiliście wszystko dobrze, zgodnie z prawem oraz poczuciem sprawiedliwości społecznej. Pozdrawiam Pana i życzę dobrego samopoczucia z tego, co do tej pory zrobiliście dla obywateli tego kraju, szczególnie dla mnie i dla mojej rodziny. Dwójka moich wymienionych mogła się w ogóle nie urodzić i jak się szczęśliwie urodzili, to musieliśmy znowu walczyć o ich życie. Wygraliśmy obydwoje, ale ja przegrałem (…) z urzędnikami, którzy stworzyli system…” – czytamy w liście zrozpaczonego człowieka.
http://wirtualnapolonia.com/2011/09/23/fragmenty-listu-do-premiera/#more-14643
Opolska policja próbowała rozbić Apel Pamięci
http://vod.gazetapolska.pl/447-opolska-policja-probowala-rozbic-apel-pamieci
http://www.ngopole.pl/2011/09/10/patryk-jaki-zatrzymany-przez-sluzby-operacyjne/
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=558
http://klubgpopole.pl/?p=125
http://wpolityce.pl/artykuly/14497-patryk-jaki-zatrzymany-przez-sluzby-operacyjne-na-marszu-pamieci-w-opolu-nam-nie-wolno-robic-zdjec-my-nie-jestesmy-zwyklymi-policjantami
http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=583
http://niezalezna.pl/15963-opolska-policja-probowala-rozbic-marsz-pamieci
Ci, którzy pojawili się w sobotę pod pomnikiem Żołnierzy Wyklętych, zrobili to nielegalnie – uważa policja. Wszystko dlatego, że organizatorzy uroczystości nie zgłosili jej w ratuszu. I nie robili też tego wcześniej
Przypomnijmy, że sporna sytuacja miała miejsce w sobotni wieczór. Wtedy to pod koniec uroczystości ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej odbywających się przy pomniku Żołnierzy Wyklętych policjanci poprosili Patryka Jakiego, miejskiego radnego PiS, aby wsiadł z nimi do ich samochodu i wyjaśnił, co to za zgromadzenie.
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,10276854,Mityng_w_rocznice_katastrofy_byl_nielegalny__Jak_zawsze.html
Sytuacja pogarsza się z roku na rok nie tylko dlatego, że polską flagą krew z rąk ścierają sobie Niemcy i Rosjanie; ale że coraz częściej czynią to przy aprobacie Żydów, którzy na Zachodzie mają duży wpływ „medialny”. Wersja sowiecka nagle buduje hollywoodzkie scenariusze i znajduje drogę do podręczników szkolnych. Żydzi, którzy mają już w Izraelu pomnik wdzięczność Armii Czerwonej, ostro reagują na wszelkie próby postawienia przed sądem żydowskich zbrodniarzy z NKWD. Niedawno Piotr Zychowicz pisał w „Rzeczpospolitej”, że litewskiego ministra wyrzucono z konferencji na temat holokaustu, ponieważ litewska prokuratura (w przeciwieństwie do polskiej, która w sprawie Koniuchów nabrała wody w usta) prowadzi szereg dochodzeń przeciwko byłym enkawudzistom, a w gronie podejrzanych znajduje się były szef Yad Vashem (a jakże) Icek Arad, który był funkcjonariuszem litewskiej bezpieki.
Na to, co robią inni, nie mamy wpływu, ale właśnie ze względu na to co robią, powinniśmy ze zdwojoną energią propagować prawdziwą wersję wypadków.
http://wirtualnapolonia.com/2011/09/24/andrzej-kumor-antypolskie-beltanie-w-glowie/
W tym zbiorze jest także miejsce na zamach?
– Oczywiście! Zagrożenie zamachem tej operacji było ogromne, tak pod względem analizy przeszłości historycznej, składu osobowego delegacji, proponowanych celów pobytu delegacji, interesów państw organizujących i interesów innych państw Europy i świata. Te wszystkie kierunki zagrożeń sugerowały konieczność transparentnych badań wykluczających zamach od pierwszego momentu zaistnienia katastrofy. Takie badania były zarówno w interesie Federacji Rosyjskiej, jak i Polski. Dotąd nurtuje mnie pytanie: dlaczego tego nie zrobiono? Po zaistnieniu katastrofy smoleńskiej obserwowałem w mediach działania strony rosyjskiej. Od pierwszych minut uderzyła mnie pospieszna, ale metodyczna propaganda dezinformacyjna oraz metodyczna sztuka zacierania śladów. Oczywiście mieli dużą łatwość, ponieważ ze strony polskich urzędników i władz Polski nie było sprzeciwu. Co gorsze, widoczna była pomoc ułatwiająca działania Rosjanom. Przypomnę tu choćby interwencję polskiego konsula w niszczeniu i niepozwalaniu robienia zdjęć polskiemu reporterowi, ogłaszanie winy pilotów przez polskich ministrów, mataczenie przez polskie media czasu zaistnienia katastrofy czy okoliczności naprowadzania samolotu na lotnisko Siewiernyj itp. Obserwując te działania, wręcz nie można oprzeć się wrażeniu, że ktoś to planował i postępował zgodnie z harmonogramem.
Może jest to tylko wrażenie?
– Być może. Warto jednak przypomnieć pewne fakty z kwietnia 2010 roku.
Polski przewodniczący komisji badania wypadków lotniczych lotnictwa cywilnego, jako jeden z pierwszych, dociera do miejsca katastrofy samolotu na lotnisko wojskowe Federacji Rosyjskiej. Na to lotnisko, wcześniej, rosyjskie służby lotniskowe sprowadzają samolot polski o statusie HEAD, wbrew wszelkiej logice rozsądkowej. W tym czasie na lotnisku nie było delegacji Federacji Rosyjskiej przyjmującej delegację z Polski, zabezpieczenia dyplomatycznego z Polski i FR, brakowało środków logistycznych oraz BOR. Jednocześnie na lotnisku panowały warunki pogodowe poniżej minimum tego lotniska. Dosłownie kilka minut wcześniej zabroniono lądować samolotowi Federacji, ponieważ próba jego lądowania groziła katastrofą. W tych warunkach nakłoniono polską załogę do próbnego podejścia, błędnie informując z wieży o ścieżce i kursie lecącego samolotu. Po kilkunastu godzinach od zaistnienia katastrofy, mimo że na lotnisko przybył już z Polski przewodniczący wojskowej komisji, na czele polskiej grupy badawczej stawia się Edmunda Klicha. Prawda jest taka, że już po kilku dniach obserwacji wydarzeń związanych z katastrofą można było napisać scenariusz, "jak zacierać ślady zamachu w badaniu katastrofy lotniczej". Tak być nie powinno.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110922&typ=po&id=po37.txt
http://wsercupolska.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=5103:68-smoleskich-zbiegow-okolicznoci&catid=5:panstwo&Itemid=2
Obejrzałem i wysłuchałem wszystkie do tej pory „Rozmowy niedokończone” poświęcone poszukiwaniu prawdy o Smoleńsku. Nie było jednak tak jednostronnej. Według Antoniego Macierewicza jedynie zespół prowadzi śledztwo. Nie padło nawet pół słowa o blogerach od Free Your Minda, siedzących godzinami w sieci i prowadzących śledztwo obywatelskie, które – nota bene – posunęło się znacznie dalej niż postępowanie zespołu, mimo że blogerzy robią to w czasie wolnym i za darmo, a nie w ramach pracy zawodowej jak posłowie za ponad 10 tysięcy na miesiąc. Jakże to było odmienne – in minus – chociażby od sierpniowej audycji z udziałem redaktorów: Julii M. Jaskólskiej i Piotra Jakuckiego. Goście mówili o „Białej księdze”, pracach zespołu, ale także poinformowali, chyba jako pierwsi, słuchaczy Radia Maryja (jedynie to radio w pełni obiektywnie informuje o tragedii smoleńskiej) o śledztwie obywatelskim i ewentualności dokonania inscenizacji na Siewiernym.
http://horse.salon24.pl/345196,smolensk-2010-kto-sie-boi-maskirowki
10 lat po tragedii WTC. O przyczynach katastrofy inaczej
http://www.bibula.com/?p=43262
„Konsensus" stał się przymusem. Ten imperatyw federalizmu może jej zdaniem obrócić się przeciwko podstawowym zasadom demokracji, czyli zasadzie odpowiedzialności władz przed własnymi wyborcami, szczególnie w sprawach, które wpływają na zwykłe życie tj. podatki i wydatki publiczne.
Federalizm – zdaniem brytyjskiej komentatorki – nie może zakłócić realizacji celów demokracji ani nie może ignorować gniewu i frustracji obywateli. Przykładowo Angela Merkel nie może żądać od greckiego rządu radykalnych oszczędności a od swoich obywateli szczodrości, by ratować Grecję. Nie chcą tego obywatele obu tych krajów.
Dlatego Daley twierdzi, że obecnie przywódcy europejscy mogą dokonać dwojakiego wyboru: będą za wszelką cenę ratować strefę euro i łamać zasady demokracji, albo pozwolą na rozpad strefy euro. Politycy są pod ogromną presją zarówno ze strony swoich wyborców, jak i USA i międzynarodowych instytucji finansowych. Kłopoty w strefie euro powodują bowiem perturbacje w innych rejonach świata. Pojawiają się sugestie – jak za dawnych lat- solidarność europejska albo wojna.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=4359&Itemid=119
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.