Bez kategorii
Like

wyszperane 09/03/11

10/03/2011
374 Wyświetlenia
0 Komentarze
17 minut czytania
no-cover

Zastanówmy się, po co jest post, jaka jest jego istota, cze­mu ma służyć. Otóż post jest po to, by człowiek się wzmocnił duchowo, by okazał się zdolny do pokonywania przeszkód. Ale ktoś może powiedzieć, że prze­ciwnie, post osłabia, sprawia, że nic się nie chce, że myśli się tylko o tym, by już się skończył. Otóż dla wzmocnienia ducha ciało musi być wzięte w ryzy, musi być założone wędzidło, inaczej nazywane kiełznem, aby praca nad duszą, nad jej udo­skonaleniem, dała owoce. Przez post człowiek pokazu­je, że duch panuje nad ciałem, że odmówienie sobie potrzeb, a ściślej mówiąc: zachcianek ciała, jest działaniem przeciw (łac. agere contra) tym jakże nieraz wybujałym potrzebom, których by nigdy nie było, gdy­by nie było chęci doznawania przyjemności. […]

0


Zastanówmy się, po co jest post, jaka jest jego istota, cze­mu ma służyć. Otóż post jest po to, by człowiek się wzmocnił duchowo, by okazał się zdolny do pokonywania przeszkód. Ale ktoś może powiedzieć, że prze­ciwnie, post osłabia, sprawia, że nic się nie chce, że myśli się tylko o tym, by już się skończył. Otóż dla wzmocnienia ducha ciało musi być wzięte w ryzy, musi być założone wędzidło, inaczej nazywane kiełznem, aby praca nad duszą, nad jej udo­skonaleniem, dała owoce.

Przez post człowiek pokazu­je, że duch panuje nad ciałem, że odmówienie sobie potrzeb, a ściślej mówiąc: zachcianek ciała, jest działaniem przeciw (łac. agere contra) tym jakże nieraz wybujałym potrzebom, których by nigdy nie było, gdy­by nie było chęci doznawania przyjemności. Jeśli więc czło­wiek potrafi odmówić czegoś ciału, to znaczy, że duch jego jeszcze żyje, jeszcze się liczy. W pracy nad wykorzenieniem wad i zaszczepianiem cnót, w tej najtrudniejszej pracy nad sobą rzeczą istotną, najważniej­szą, jest stworzenie warunków do tego, by te zamiary wcielić w życie. Przecież w pokusach zły duch mami nas błyskotkami, które mają ulżyć ciału, uprzyjemnić życie. I tu dzia­łanie postu sprzyja pracy nad sobą, bo przeciwstawia się hoł­dowaniu zachciankom ciała.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3123&Itemid=46

Różne p.o. polityków(Donki i Bronki) dyskutują, a me®dia im z napięciem kibicują, KIEDY odbędzie się głosowanie. Czy aby w październiku?? A jak OGNIA unikają pytania, jakim sposobem doprowadzić do wyboru najlepszych, najaktywniejszych wśród Polaków. Czyli – usunąć tę zgniła ropę partyjniactwa z powierzchni życia politycznego Polski.
http://dakowski.pl/

Heda ,,Szary” – wspomnienie.  I PRZYPOMNIENIE
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3127&Itemid=53
http://wirtualnapolonia.com/2011/03/07/prof-miroslaw-dakowski-jak-wybrac-lepszego-i-odwaznego-plan-%E2%80%9Eszarego%E2%80%9D/#comment-44819

Nasi warszawscy koledzy trafnie wskazują, że: „w zasadzie nie widać w Polsce miejsca, gdzie odbywałaby się dostępna dla społeczeństwa, spokojna, poważna dyskusja na jakikolwiek istotny społecznie temat, odpowiednio długa, aby zaprezentować racje w sposób pełny, oparty na prawdzie i na poszanowaniu każdego uczestnika. Zamiast tego jest albo przekrzykiwanie się na inwektywy w ’dyskusjach’ w TV czy radiu albo artykuły w gazetach czy tygodnikach, gdzie z reguły już na początku artykułu, delikatnie lub nie, ustawia się czytelnika tak, aby nie lubił tego kogoś, kogo nie lubi autor (a jest to czysta manipulacja opisana przez Ascha). Niektórzy są praktycznie eliminowani z merytorycznej dyskusji publicznej wyłącznie z powodu etykietek nadanych im wcześniej przez zawiadujących mediami.”
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=474


Dzisiaj w środę popielcową 9 marca o godzinie 13,
 
  po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 47 lat zmarła 
 
Joanna Bryjak z domu Hlebowicz.
   
W okresie stanu wojennego wraz z Bratem, Piotrem Hlebowiczem zaangażowana czynnie w działalność struktur podziemnych: Porozumienia prasowego  "Solidarność Zwycięży" , "Solidarności Walczącej", OKOR-u (Ogólnopolski Komitet Oporu Rolników) oraz Autonomicznego Wydziału Wschodniego Solidarności Walczącej. Została odznaczona Złotym  Krzyżem Zasługi przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pozostawiła troje dzieci, najmłodsze w wieku 11 lat. 
   
Rodzinie, przyjaciołom i wspólpracownikom z podziemia składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia.
 
Koledzy z O.S.P.N.

Wspomnijmy jej dokonania:
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=473



Jeszcze jedno dziecinne wspomnienie. Stoimy z rodzicami na dworcu przed kasą. Jakiś górnik prosi o bilet do Katowic. „Nie ma takiego miasta”- odpowiada kasjerka. „W takim razie do Siemianowic”.
Moimi wzorami są i będą: ten bezimienny górnik oraz syn węglarza, który po śmierci Stalina zainspirował radosny przemarsz dzieciaków po Mokotowie ( pamiętam jego imię i nazwisko, ale nie wiem czy życzyłby sobie takiej reklamy). Nigdy takim wzorem nie będzie znana laureatka Nobla.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3122&Itemid=100

 Z Twoich wpisów, jak i artykulów publikowanych w prasie (Gazeta Polska czy Nowe Panstwo) bije wrecz nieprawdopodobna wiedza na temat dzialalnosci sowieckich sluz specjalnych. Czy istnieja jakies wyjatkowe okolicznosci które przyczynily sie do zainteresowania taka wlasnie tematyka? Jesli tak to jakie?

Nie powiedzialbym, ze moja wiedza jest jakos nieprawodopodobna. Jak sie troche juz w Polsce zyje, jak sie widzialo peerel, jak sie czytalo W. Bukowskiego, Suworowa, Golicyna, Volkoffa, Besaincona, Mianowicza, Gana Ganowicza, Darskiego, itd., jak sie bylo kiedys tam przez esbeków przesluchiwanym, itd., to sie nabiera pewnego dystansu do politycznej rzeczywistosci, która rzadzona jest przez agenture.
"Wyjatkowe okolicznosci", o które pytasz, to wspólczesna Polska, która nie rozliczyla sie z komunizmem i z komunizmu (o czym pisalem w mojej, wydanej online w ub. roku, ksiazce "Spoleczenstwo zamkniete…" – w tym roku ukaze sie najprawdopodobniej drukiem).
Powiem tak, historia Polski w XX w. to generalnie, w duzym uproszczeniu, historia podbijajacej ja (te Polske) agentury. Przed agentura penetrujaca Polske przestrzegal J. Pilsudski. Ta agentura przejelaby juz wladze w 1920 r., gdyby armia czerwona (prosze zachowac te pisownie) zwyciezyla pod Warszawa i juz wtedy powstalaby "polska republika sowiecka". Taka republike zaczeto tworzyc po kolejnym sowieckim ataku na Polske, dokonanym 17 wrzesnia 1939. Finalizacja konstruowania tejze republiki przypadla na lata 40. (poczynajac od 1944 r.). Niestety polskiemu narodowi nie udalo sie agentury zlikwidowac i, jak pisalem w mojej ksiazce, przeszlismy z okresu komunistycznego do neokomunizmu, czego straszliwym finalem jest mord smolenski dokonany w kwietniu ub. roku przez ruskich czekistów z jakas (wciaz trudna do okreslenia) "pomoca polska".
Nie mozna wiec nie interesowac sie agentura, skoro jej rola w naszej rzeczywistosci jest tak wielka. Oczywiscie, mozna udawac, ze nie tylko agentury ani agenturokracji nie ma, ale nawet, ze nie jest to dla nas zaden powazny problem. W ten sposób jednak tylko dajemy przyzwolenie na dalsze trwanie obecnego stanu rzeczy. Ja sie na ten stan rzeczy nie godze.
http://blogpress.pl/node/7806

w związku z ww. szybkotoczącym się procesem z pozwu AGORAntów i innymi absurdalnie przewlekanymi procesami, tam gdzie michnikoidy mają marne szanse (vide sprawa z powództwa Jana Kobylańskiego)proponuję, by założyć Fundusz Ofiar Terroru AGORAntów (FOTA). w przeciwnym wypadku sowieckie pachołki skutecznie zamkną usta wszystkim myślącym po polsku, a na arenie polityki zostaną tylko medialne balony akwizytorów POstępu 🙁
http://sosenkowski.nowyekran.pl/post/5792,fundusz-ofiar-terroru-agorantow

W połowie 2010 roku do mediów przedostały się informacje na temat niektórych ustaleń kontraktu. Już wówczas było wiadomo, że będzie zawierał niekorzystne dla Polski rozstrzygnięcia: za gaz dostarczany z Rosji zapłacimy znacznie więcej, niż inni odbiorcy (i stawki te będą wzrastać), Gazprom zapłaci Polsce najniższe stawki za tranzyt gazu (niższe nawet, niż płaci je Białorusi), pozbyliśmy się wpływu na zarząd i radę nadzorczą spółki tranzytowej EuRoPol Gaz, zrezygnowaliśmy z zasądzonych (przez rosyjski sąd) 25 mln dolarów od Gazpromu za tranzyt za rok 2006 oraz z należności za kolejne trzy lata w wysokości ok. 180 mln dolarów, zobowiązaliśmy się do odbioru 10,25 mld m sześć. gazu w 2011r., (co stanowi blisko 2,8 mld m3 więcej, niż odbieraliśmy dotąd) oraz 11 mld m sześc. w latach 2012-2019, za nadwyżki gazu zapłacimy, niezależnie od tego czy zostaną wykorzystane, przyznaliśmy Gazpromowi monopol na tranzyt gazu przez leżący na terenie Polski rurociąg do roku 2045 i zagwarantowaliśmy podpisanie kolejnego kontraktu na przesył przez terytorium Polski na okres od 2020 do 2045 r. w wysokości około 28 mld m3 rocznie.
[  …  ]
Nie może więc dziwić, gdy rosyjska agencja Interfax ujawniła obecnie, że Polska kupuje od Rosji gaz dwa razy drożej niż Wielka Brytania. Według danych agencji, spośród wszystkich odbiorców Gazpromu płaciliśmy w 2010 roku 336 dol za 1 tys. m3. Za tę samą ilość paliwa tylko Węgrzy płacili więcej, bo 348 dol. Gaz dla Brytyjczyków Rosjanie wycenili na średnio 191 dol za tysiąc metrów sześciennych.
http://cogito.salon24.pl/284460,kto-zaplaci-za-dylematy-wieznia

Co szósta rodzina zagrożona bankructwem
http://www.bankructwo.pl/co-szosta-rodzina-zagrozona-bankructwem/

Od 1991 r. działa u nas, w Polsce, działa legalnie, Ruch Autonomii Śląska (RAŚ). RAŚ jest stowarzyszeniem, które dąży do oderwania Śląska od Polski. Mamy, więc oficjalnie istniejącą V kolumnę, z którą współpracuje również oficjalnie rządząca w Polsce partia PO. Nie jest jednak pewne, czy RAŚ działa wyłącznie w interesie Niemiec, choć przez władze niemieckie jest niewątpliwie finansowany. (A czy można wykluczyć finansowanie RAŚ z budżetu przez żydo-rząd RP zmierzający do rozbicia Państwa?)
Dążenie do oderwania Śląska od Polski może mieć wielorakie podłoże. Śląskiem mogą być zainteresowani rzeczywiście Niemcy – Niemcy jako Państwo Niemieckie, a nie jako zwykli obywatele. Mogą chcieć w ramach UE – zanim ten judeomasoński potworek się rozpadnie – odzyskać Śląsk.

Można przyjąć, równie realny, inny wariant. Dążenie do dezintegracji terytorialnej państw (np. Hiszpania, Jugosławia, Czechosłowacja), służy łatwiejszej budowie totalitarnego monstrum – Golema – UE-państwa, tworzonego z małych struktur autonomicznych, a więc pod każdym względem słabych, niezdolnych do przeciwstawienia się dyktaturze unijnego sanhedrynu, który tworzą ludzie nie mający korzeni w żadnym europejskim narodzie.

Ostatni wariant, najbardziej złowieszczy i nie mniej prawdopodobny niż dwa poprzednie, to działanie RAŚ na rzecz stworzenia nowego państwa Izrael. Może ono powstać w Europie na części dawnego terytorium NRD i na części naszych Ziem Odzyskanych (zbliżający się upadek USA i coraz trudniejsza sytuacja na Bliskim Wschodzie nie gwarantują bezpieczeństwa Żydom w Izraelu).
Tu należy przywołać dwa kuriozalne fakty: 30.01.2011 odbyło się wspólne posiedzenie rządów NRF i Izraela; 25.02.2011 odbyło się wspólne posiedzenie rządów RP i Izraela.
Dwa najbardziej żydowskie rządy spośród wszystkich państw europejskich obradowały wspólnie ze swoimi pobratymcami z Izraela – nad czym debatowano?
http://wiernipolsce.streemo.pl/Community/66422,Blog_Wpis,Demontaz_Panstwa__RAS__V_kolumna__Niemiecki_antypolonizm_.html

„Od wielkości do śmieszności tylko jeden krok” jak kiedyś powiedział Napoleon Bonaparte. Chyba nie ma w polskiej historii postaci, do której bardziej by pasowało to określenie jak do Lecha Wałęsy.
Co takiego stało się z byłym Prezydentem przez te wszystkie lata jego działalności, że teraz kiedy władze Uniwersytetu Opolskiego zamierzają mu przyznać szlachetny tytuł doktora honoris causa to ta decyzja wywołuje u większości szyderczy uśmieszek lub politowanie?
[  …  ]
W obronie tego stanowiska pomagają teraz Wałęsie jego dawni wrogowie widząc, w tym korzyści dla swoich środowisk. Grupą, która ma niewątpliwe korzyści z bronienia legendarnego wizerunki Wałęsy są też środowiska naukowe i uniwersyteckie, bo bardzo często przedstawiciele tych kół sami mają za sobą agenturalną przeszłość z której wyciągali profity w poprzednim systemie. Stąd właśnie „wkupywanie” byłego Prezydenta w te kręgi poprzez nadawanie mu rożnych tytułów, które łechcą ego i ambicje Lecha. I właśnie taką imprezę będziemy mieli 10 marca na Uniwersytecie Opolskim.
http://ngopole.wordpress.com/2011/03/08/%E2%80%9Eod-wielkosci-do-smiesznosci-tylko-jeden-krok%E2%80%9D-wokol-nadania-honorow-przez-uo-dla-lecha-walesy/

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758