Módlmy się za Polskę! Tak jak Węgrzy! Nie tak jak Grecy! Czego chciała Róża Luxemburg?
Nigdy nie lekceważcie potęgi Różańca, gdyż nawet tylko jedna jedyna grupa ludzi, oddana regularnemu nabożeństwu Mojego Świętego Różańca, może uratować swój naród.
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Najswietsza-Maria-Panna-szatan,2,ID430537832,n
W połowie czerwca rozpoczęła się Ogólnopolska KRUCJATA Różańcowa W INTENCJI OJCZYZNY. Sercem tej akcji jest ks. Stanisław Małkowski.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3772&Itemid=119
Przyjęto, że potrzeba dwóch milionów Węgrów, którzy zadeklarują, że codziennie modlą się za ojczyznę na różańcu. Rozpoczęto zachęcanie wiernych. Nie było łatwo. Początkowo zgłosiło się ok. 200 tys. osób. Bardzo długo nie można było osiągnąć podwojenia tej liczby. Sprawa wyglądała na beznadziejną. Potem – nieoczekiwanie – nastąpił szybki wzrost. Kiedy ilość modlących się przekroczyła milion, zabłysła nadzieja: damy radę.
Cztery lata trwało osiągnięcie stanu, żeby 10% społeczeństwa modliło się codziennie za ojczyznę. Dwa miliony Węgrów przystąpiło do KRUCJATY RÓŻAŃCOWEJ W INTENCJI OJCZYZNY.
Cud nie dał na siebie długo czekać. Jego skutki od roku z zazdrością podziwiamy.
Parlament Węgier przyjął nową konstytucję, która uznaje rolę chrześcijaństwa za „kluczową dla podtrzymania narodu”, a jej preambuła zaczyna się od słów modlitwy: „Boże, pobłogosław Węgrów!”.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3758&Itemid=46
Suwerenność Grecji będzie znacząco ograniczona – stwierdził niespodziewanie w jednym z wywiadów Jean-Claude Juncker, szef grupy skupiającej ministrów finansów krajów strefy euro.
Co prawda, kluczowe decyzje w sprawie "ratowania" Grecji już od dawna nie są podejmowane w Atenach, ale oficjalne potwierdzenie tego stanu przez znanego polityka było dla wielu komentatorów sporą niespodzianką. Z zachowania politycznych aktorów można wnioskować, że wkrótce powinien rozpocząć się kolejny akt greckiej tragedii.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=dd&dat=20110708&id=main
Jest w nas potencjał wielkości i jest potencjał małości. To wynika z tego, że istnieją, tuż obok siebie, dwie Polski – a jeśli istnieją dwie Polski, to muszą też istnieć dwa narody Polaków. Te narody oddzieliły się od siebie i zaczęły wieść życie osobne kilkaset lat temu. Jeden to naród patriotów, drugi – naród kolaborantów. W narodzie patriotów marzenie o wielkości Polski jest wciąż żywe, może nawet jest tak, że ten naród dzięki swojemu marzeniu o wielkości – czy raczej dzięki projektowi swojej wielkości – w ogóle istnieje. Przeżył, ponieważ pamięta, że kilkaset lat temu był wielki i potężny.
[ … ]
Wszystkie rozbiory, które nasza historiografia opisuje jako rozszarpywanie Polski przez mocarstwa ościenne, były akceptowane i zatwierdzane przez polskie Sejmy. Jest rzeczą oczywistą, że te decyzje Sejmów były wymuszane czy kupowane przez rosyjskich ambasadorów. Ale jeśli Sejm wybrany przez polską szlachtę głosował za oddawaniem kolejnych kawałków kraju, a w końcu za oddaniem wszystkiego, czyli likwidacją państwa, no to można nawet powiedzieć, że Polacy kolaboranci rozebrali Polskę własnymi rękami. Ciąg dalszy tej myśli jest taki: naród kolaborantów dążył i nadal dąży do zlikwidowania Polski.
[ … ]
Ostatecznie okazało się jednak, że ani rozwiązanie KPP, ani mordowanie, ani łagry niczego nie załatwiły. Mordowanie w ogóle niczego nie załatwia. Idee Róży Luksemburg przetrwały i właśnie teraz widzimy ich skutki. Obecny kształt Unii Europejskiej to jest skutek najważniejszy. Obecna sytuacja Polski to też ważna konsekwencja tych XIX–wiecznych idei. Miłość „Gazety Wyborczej” do Unii Europejskiej to jest także jeden z tych skutków.
„Wyborcza” i luksemburgizm to ten sam nurt? Ta sama nić myślenia? Tak pan uważa?
Tak. To jest przekazywane z pokolenia na pokolenie komunistyczne przekonanie, że z wielu państw można utworzyć jedno wielkie państwo, a z wielu narodów zrobić jeden naród. To wszystko wymyśliła ta jedna słaba kobieta. Jestem dla niej pełen podziwu, to znaczy podziwu dla jej potworności. Dopuszczam możliwość, że gdyby jej nie zamordowano w 1918 r., to ona w latach 20. zamordowałaby Lenina, Stalina oraz Dzierżyńskiego i ostatecznie zostałaby pierwszym sekretarzem KPZR, może nawet generalissimusem. Ja tego wszystkiego nie wiedziałem, a dowiedziałem się niedawno, kiedy zacząłem czytać dzieła Biezsmiertnej Rozy. To moja korzyść z procesu, który urządziła mi spółka Agora. Jestem jej za to wdzięczny.
Kolejna rozprawa w tym tygodniu. Ma pan proces za zdanie: „Michnik i jego ludzie są spadkobiercami idei Róży Luksemburg w wynarodowianiu Polaków, którą później zapoczątkowała KPP”. Podtrzymuje je pan?
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3772&Itemid=119
Minuta po minucie – poranek 10 kwietnia
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3791&Itemid=100
Przewidzenie rozpadu euro, mamy nadzieję, będzie naszym najlepszym przewidywaniem w historii. Obserwowanym z naszego punktu widzenia ryzykiem jest to, że Grecja zbankrutuje i opuści strefę euro, a po niej to samo zrobi Irlandia i Portugalia, a następnie Belgia, Hiszpania i Włochy. Proces ten zajmie prawdopodobnie od dwóch do trzech lat. Niemcy nie chcą euro i nigdy nie chcieli. Sądzimy, że w ciągu najbliższych trzech lat każdy kraj powróci do własnych walut narodowych i marzenie stworzenia jednego rządu światowego w Europie będzie martwe.
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Upadek-narodow-spowodowany-prz,2,ID430461651,n
Rozmowy pod namiotem Solidarnych 2010 – ks. Stanisław Małkowski
http://www.blogpress.pl/node/8985
Oczywiście samo przesłuchanie nie różniło się specjalnie od tego co możemy usłyszeć i zobaczyć w innych sądach. To optymistyczne, że wszyscy sędziowie są tacy sami, są tak dobrze wyszkoleni. Dobrze wiedzą, że wszystkie ciekawsze i zbyt dociekliwe pytania należy po prostu uchylać.
Dlaczego nie wolno zapytać czy celem Agory jest propagowanie idei? Czy dlatego, że mogłoby się okazać, iż chodzi im o zdobycie poparcia dla idei bliskich ideom Komunistycznej Partii Polski? Czy Pani Sędzina obawiała się, iż zbyt łatwo wyszło by, na jaw, że jednak słowa Antoniego to nie obraza, a proste stwierdzenie faktu?Tego wszystkiego oczywiście nie wiemy, bo sprawa potoczyła się zupełnie inaczej. Możemy się tylko domyślać, podejrzewać.
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=535
Poniżej zamieszczamy wniosek o ukaranie sędziego jaki kierujemy do urzędnika powołanego do załatwiania tego typu spraw.
Nie będziemy rościć żadnych pretensji w stosunku do osób i grup nas naśladujących, a wręcz przeciwnie będzie nam bardzo miło.
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=532
Czy spodziewał się Pan jednak takiej decyzji prokuratury, czy miał Pan jednak nadzieję na inne rozwiązanie?
Już jakiś czas temu mówiłem, że podstawą dla mnie nie są np. badania histopatologiczne, bo ja zdaję sobie sprawę, że ustalenie związku między uderzeniem a śmiercią po miesiącu, to jest sprawa niezwykle trudna i nie wiem, czy to się komuś kiedykolwiek udało i czy to w ogóle jest możliwe, żeby bezspornie, zgodnie ze sztuką sądową i kryminalistyczną taki bezpośredni związek ustalić. Nam chodziło po prostu o to, by pokazać tego bandytę, który kopnął mojego brata.Była taka nadzieja jeszcze miesiąc temu, bo według doniesień prasowych, prokuratura opolska badała zapis tego monitoringu. Ale jednak poszło to w inny sposób.
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=533
Poczekaj Platformo, bata już moczymy
i na jesieni z Polski wygonimy !
Ojra………
Poskarż się wtedy u ruskiej wierchuszki,
może cię wybroni od barczewskiej puszki !
Ojra……….
Morał zanucę, żeby płemieł wiedział –
kto Polskę rujnuje, będzie w pierdlu siedział!
Ojra………………
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=534
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.