Wysokie standardy Platformy Obywatelskiej.

– –

Dzisiejszy wyrok sądu w Świdnicy, unieważniający drugą turę wyborów samorządowych w Wałbrzychu i pozbawiający faktycznie mandatu 5 radnych PO oraz prezydenta miasta Piotra Kruczkowskiego daje odrobinę satysfakcji tym, którzy niekoniecznie uważają Platformę za opcję najlepszą dla Polski.

W świetle samowładzy PO, afer udupionych dosłownie na oczach tłumu, p.osła Sekuły przemawiajacego kpiarsko do pustych krzeseł i premiera Tuska nie mającego z kim przegrać taka informacja jest niczym balsam na serce. Wyrok pokazuje, że oskarżenia – nie ma co ukrywać, najsilniejsze z obozu Kaczyńskiego – o bolszewicką mentalność dużej części działaczy PO, ich prymitywizm w dążeniu do prywaty i brak jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego nie są tylko, jak chciałaby pani poseł Kidawa-Błońska, jednostkowym wybrykiem paru kolesi z Dolnego Śląska. Tam tylko udało się ich złapać za rękę, i to tak skutecznie, że nie mógł tego zauważyć nawet sąd. Pamiętne nagranie senatora Ludwiczuka, Beata Sawicka kurwiąca przy agencie Tomku, knajacki język różnych Zbychów, Mirów, Rychów czy Rosołów, traktujących Rzeczpospolitą identycznie, jak sarmackie sprzedajne bydło na Sejmach w XVII wieku – tego wszystkiego nie uda się już zamieść pod dywan.

Tym bardziej niebezpiecznie w świetle świdnickiego wyroku brzmią pomysły środowisk okołoplatformerskich i okołokomorowskich, by jesienne wybory krajowe trwały dwa dni. Jeśli nawet w wyborach samorządowych politycy PO byli w stanie zorganizować i sfinansować cały system kupowania głosów, to co będzie na szczeblu ogólnopolskim, gdzie stawka jest nieporównanie wyższa?

Doszliśmy niestety do punktu, w którym – mimo dwudziestu lat (koncesjonowanej) demokracji – wybory winny być na skalę ogólnopolską obserwowane przez niezależnych obserwatorów. Testem dla Platformy i Tuska będzie, czy w powtórzonych wyborach w Wałbrzychu ośmielą się wystawić ponownie kandydata PO. Zobaczymy, czy ktoś w PO ma jeszcze jaja i choćby szczątki poczucia wstydu.

Nadzieja matką głupich, prawda?

Na to pytanie odpowiedzią może być komentarz  pracownika wrocławskiego oddziału gazety z Czerskiej, Jerzego Sawki. "(…) PO jeszcze nie wszystko przegrała." – ma gość tupet…