Wyrwane z kontekstu: Propozycje z Góry
30/01/2011
434 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Błogosławieni… (Mt 5,1-12a) Osiem Błogosławieństw to przykazania Chrystusa. Zostają one ogłoszone na górze, podobnie jak na górze został objawiony Mojżeszowi Dekalog. Góra jest symbolem doniosłości, ważności przekazanych słów. Dlatego Dekalog jest fundamentem Starego Przymierza. Dlatego Osiem Błogosławieństw jest fundamentem Ewangelii Chrystusowej. Dekalog zastąpiony Oktalogiem? Nie, nie zastąpiony, raczej uzupełniony. Przecież natura Ośmiu Błogosławieństw jest całkiem odmienna. Dekalog jest jakby powtórzeniem rajskiego drzewa: oto Bóg – Władca wyartykułował swoje zakazy. Tymczasem Osiem Błogosławieństw – to tylko propozycje. Chrystus, Bóg – Człowiek nie żąda, lecz i nie prosi. Proponuje. Możesz je przyjąć lub nie. Jesteś wszak wolnym człowiekiem. Możemy je zaakceptować lub zanegować. Jesteśmy wszak wolnym narodem. Pytał Jan Paweł II: Czy można odrzucić Chrystusa i wszystko to, co […]
Osiem Błogosławieństw to przykazania Chrystusa. Zostają one ogłoszone na górze, podobnie jak na górze został objawiony Mojżeszowi Dekalog.
Góra jest symbolem doniosłości, ważności przekazanych słów.
Dlatego Dekalog jest fundamentem Starego Przymierza.
Dlatego Osiem Błogosławieństw jest fundamentem Ewangelii Chrystusowej.
Dekalog zastąpiony Oktalogiem?
Nie, nie zastąpiony, raczej uzupełniony. Przecież natura Ośmiu Błogosławieństw jest całkiem odmienna. Dekalog jest jakby powtórzeniem rajskiego drzewa: oto Bóg – Władca wyartykułował swoje zakazy. Tymczasem Osiem Błogosławieństw – to tylko propozycje. Chrystus, Bóg – Człowiek nie żąda, lecz i nie prosi. Proponuje.
Możesz je przyjąć lub nie. Jesteś wszak wolnym człowiekiem.
Możemy je zaakceptować lub zanegować. Jesteśmy wszak wolnym narodem.
Pytał Jan Paweł II: Czy można odrzucić Chrystusa i wszystko to, co On wniósł w dzieje człowieka? Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Może powiedzieć Chrystusowi: nie. Ale – pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego wolno? Jaki argument rozumu, jaką wartość woli i serca można przedłożyć sobie samemu i bliźnim, i rodakom, i narodowi, ażeby odrzucić, ażeby powiedzieć „nie” temu, czym wszyscy żyliśmy przez tysiąc lat?! Temu, co stworzyło podstawę naszej tożsamości i zawsze ją stanowiło.
Pytanie to znów jest aktualne.
Można je postawić nie tylko antyklerykalnej lewicy.
Także tym, którzy dzierżą ster państwa.
Ale także tym, którzy dzierżą ster Kościoła.
Lecz przede wszystkim – każdy samemu sobie.
Osiem błogosławieństw.
Osiem drogowskazów do nieba.
Osiem propozycji Miłującego Boga.
Wszystko to, co Chrystus wniósł w dzieje człowieka.