Bez kategorii
Like

Wyrwane z kontekstu: Lekcja modlitwy

01/04/2012
567 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie. Lecz nie to, co ja chcę, ale to, co Ty. (Mk 14,36)

0


 

Skąd właściwie wiemy, czy tak właśnie modlił się Jezus w Ogrójcu? Czy ktoś to widział, słyszał? Przecież apostołowie spali snem kamiennym.
Być może, jedynym świadkiem Jezusowej trwogi w Ogrodzie Oliwnym był Marek Ewangelista? Bibliści przypuszczają, że to on był owym młodzieńcem, który „szedł za Nim, odziany prześcieradłem na gołym ciele. Chcieli go pochwycić, lecz on zostawił prześcieradło i nago uciekł od nich” (Mk 14,31-32). Obecność Marka w Ogrodzie jest to o tyle prawdopodobna, że należał on do jego matki, Marii.

Tak czy inaczej, bez tego dojmującego opisu wizerunek Chrystusa-Człowieka byłby niepełny. Może łatwiej byłoby nam, „TV-sapiens” zaakceptować obraz Mesjasza-supermena, herosa, któremu niestraszne tortury i śmierć. Tymczasem w Ogrójcu patrzymy na Człowieka targanego trwogą. Chrystus bez lęku byłby, być może, Bogiem doskonałym, lecz Człowiekiem z pewnością nieautentycznym.

I jeszcze jedna, jakże dla nas cenna lekcja z Ogrójca: lekcja modlitwy. To nieprawda, że wobec Boga Ojca obowiązuje nas ślepe posłuszeństwo. On widzi w nas dzieci, nie janczarów. Możemy Mu powiedzieć, naśladując Mistrza z Nazaretu: „Mam swoje zdanie, jeśli o mnie chodzi, wolałbym tak a tak. Ale uczyń według Swej woli, na pewno wiesz lepiej, w końcu jesteś Bogiem”.
 
0

tsole

Niespelniony, choc wyksztalcony astronom. Zainteresowania: nauki scisle (fizyka, astronomia) filozofia, religia, muzyka, literatura, fotografia, grafika komputerowa, polityka i zycie spoleczne, sport.

224 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758