Stronniczy sędzia odwołał rozprawę, o czym nie poinformował strony, co naraziło oskarżonego na koszty przejazdu na dystansie 700km. Wniosek oskarżonego sędzia rozpoznał na posiedzeniu niejawnym, gdzie uwzględniał wyłącznie dowody niekorzystne dla oskarżonego, całkowicie pomijając dowody korzystne dla oskarżonego.
Zostań sędzią i oceń to sam. Prawo nakazuje wszelkie wątpliwości rozstrzygać na korzyść oskarżonego, czy sędzia tak postąpił?
2 komentarz