rewelacyjny chwyt reklamowy – spełnienie marzeń wykształciucha.
Zdjęcie zrobiłem w metrze warszawskim, co chyba widać. Trochę rozmazałem adres by nie popełniać kryptoreklamy, szczególnie za friko. Z drugiej strony być może nagonię trochę klientów metra …
Po weryfikacji, na szczęście okazało się że w tym przypadku to jednak nie tak prosto …
Ale od czego "dobry wujek Google". Otóż znalazłem takie fabryki wykształciuchów, proszę oto przykładowy zrzut ekranu:
I pomyśleć, że moja generacja musiała się męczyć 4-5 lat …
Przyszli magistrowie moga zacząć edukację już w wagonie metra, ze znajdującego się obok teleekranu prowadzonego przez Gazetę Wykształciuchów.
A dla młodych i ambitnych, którzy chcieli by jeszcze szybciej zostać "młodymi i wykształconymi z dużego miasta", bez marnowania młodości, są w Internecie bardziej interesujące oferty. Możecie, otrzymać swój wymarzony papier od ręki. A w dodatku mieć tytuł zagraniczny (!) nawet nie wyjeżdżając z Polski.
Nie wierzycie ? No to proszę przykładowy link: www.buy-a-college-degree.com/
Tylko, w tym (ostatnim) przypadku, pracodawcę dobierajcie takiego, raczej bez znajomości języków obcych … by sie nie "jorgnął".
Apentula niewdziosek, te bedy gruwasne W koc turmiela weprzachnie, kostra bajte spoczy, Oproszedly znimeci, wyswirle uwzroczy, A korsliwe porsacze dogremnie wyczkasnie!