„Nie ma ofiar ani strat w ambasadzie. Na razie nie wiemy, co było przyczyną wybuchu. Współpracujemy
z ministerstwem spraw wewnętrznych Bahrajnu i poprosiliśmy o wzmocnienie ochrony” – powiedział
rzecznik ambasady.
04.12. Manama (PAP/AFP,AP) – Nie ma ofiar wybuchu, do którego doszło w niedzielę w pobliżu ambasady
Wielkiej Brytanii w Manamie – potwierdziła brytyjska placówka wcześniejsze doniesienia ministerstwa
spraw wewnętrznych Bahrajnu.
MSW Bahrajnu twierdzi, że "bomba została umieszczona w przedniej części autobusu zaparkowanego 50 m
od ambasady brytyjskiej".
Do eksplozji doszło kilka dni po ataku na ambasadę Wielkiej Brytanii w Teheranie demonstrantów,
protestujących przeciwko nowym sankcjom Londynu wobec Iranu. Wdarli się oni na teren dwóch
kompleksów brytyjskich obiektów dyplomatycznych. Rozbijali okna, rzucali kamieniami i koktajlami
Mołotowa; spalili też brytyjską flagę i znalezione w budynku dokumenty.
Blog przeznaczony do publikacji materialów dziennikarzy obywatelskich przygotowanych na zlecenie Nowego Ekranu lub artykulów i listów nadeslanych do Redakcji