Bez kategorii
Like

WYBORY – SPRAWDZAM !

22/06/2011
388 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Sprawdź i Ty ! Siebie, nas i przede wszystkim ich…

0


 

Znowu chcemy być po szkodzie z ręką w nocniku. Takie to polaczkowe. Kąpać się we własnej krwi.

Zauważcie Państwo jak malutko mówi i pisze się o wyborach. O, że i owszem, że będą, że wogóle. Ale chodzi o to jak będzie w szczególe. A w szczególe będzie tak, że to znowu zwycięzcy będą liczyć głosy. I znowu będzie można pokwiczeć jak to źle.

Zamiast biadolić, pitolić i pyskować na forum nE zróbmy konkretną robotę.

Przypilnujmy wyborów.
 

Wielu z Państwa ma podejrzenia co do innych wielu na tym forum ale i na całej scenie politycznej, społecznej, medialnej.

Przyznają Państwo, że udział w akcji pilnowania wyborów zweryfikuje skutecznie wszelkich niejasnych…

Robota nie będzie łatwa. Przeszkodzić trzeba wielkiej zbrodni, która już jest rozpędzona.

Zdawać sobie sprawę należy, że nawet Smoleńsk służył jedynie jako jego składowa. Mądremu dość. Hej kto Polak do pilnowania urn! 

 

Co należy?:

1. Wyzbyć się przekonania, że skoro ja jestem dobry i uczciwy to inni też są / prawdopodobnie są / być powinni.

To największa głupota. Po co Ci drzwi w domu? I nawet zamek w tych drzwiach? No przecież nikt nie przyjdzie i Cię nie okradnie. Drzwi Polski już dawno ściągnąłeś z zawiasów i dziwisz się, że tylu wlazło.

2. Być przygotowanym, że wykorzystane zostaną wszelkie sposoby by utrzymać władzę – wygrać wybory.

Wszelkie. Wszelkie skuteczne. Nie takie, które są ogólnie przyjęte, etyczne itp. itd. ale te, które są efektywne.

3. Zgłaszać swe kandydatury do komisji wyborczych. 

W nadmiarze, być przygotowanym ponad miarę. Brać pod uwagę, że stanowisko mężów zaufania podlega losowaniu. Krytycznym okiem patrzeć kto się zgłasza, vide punkt 1.

4. Przygotować i przetestować niezależne, zwielokrotnione systemy przekazywania i zliczania głosów.

Prosty mechanizm – zdjęcia protokołów danej komisji należy wysłać do zliczenia.

Takich systemów musi być pare, działających równolegle i niezależnie od siebie.

Należy przygotować możliwie dużo szlaków komunikacyjnych – różne skrzynki mail’owe, różne komunikatory. Wiele telefonów czy kont IP może przestać działać w tym okresie.

5. Wyniki uzyskane za pomocą niezależnych systemów liczenia winny być podane do wiadomości najszybciej jak to możliwe (po ustaniu ciszy wyborczej) i w największej możliwej ilości miejsc.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie wielu internetowych studiów wyborczych.

System ten musi działać szybko. Proszę sobie przypomnieć jak działa wyborcza machina – w "telewizyjnym studiu wyborczym" podawany jest pierwszy, najważniejszy, trafiający do psychiki wynik wyborczy na podstawie ankiety.  Na przestrzeni paru najbliższych godzin doprecyzowany jest on częściowymi wynikami z Państwowej Komisji Wyborczej. Informacje o zafałszowaniu, głosach nieważnych muszą być podane najdalej rano po wyborach. Później będzie po ptokach. Po takich samych ptokach jak ostatnio.

6. System zliczania ma być otwarty, jawny, przejrzysty dla każego.

Stworzyć należy wirtualne archiwa ze zdjęciami protokołów z każdej komisji.

7. Wybory będą trwały 2 (dwa) dni.

Bedą zresztą trwały tyle ile się zażyczy rządzącym. Dwa dni to nie tylko dwa słoneczne dni ale przede wszystkim noc, która jest między nimi i noc, która jest po nich. Tak więc karimatki, kanapeczki, latarki. ORMO czuwać będzie, czuwajmy i my…

8. Przećwiczyć zawczasu należy sytuację wykrycia i zgłoszenia nieprawidłowości.

Czyli po pierwsze czy telefon, który weźmiemy ze sobą będzie działał i czy pan policjant do którego się szczęśliwie dodzwonimy również zadziała i przejedzie szybko i skutecznie zainterweniować – to nie jest takie oczywiste vide punkt 1 i 2.

9. Incjatywę rozpropagować nie tylko wśród moherów, lemingi niech też pilnują.

Wszak zwykle każdy szanujący się młody, piękny, wykształcony leming z dużych metropolii ma komóreczkę z aparatem i obcykane ma przesyłenie zdjęć na neta… Wystarczy wykorzystać ten potencjał przez roztoczenie czarnego scenariusza zagrożonej demokracji i dojścia strasznego kaczyzmu do władzy. Niech pilnują więc i oni, wyjdzie im to zresztą na zdrowie!

10. Namówić do czynnej, realnej troski o dobro wspólne Hierarchów Kościelnych.

Wszak to nasi pasterze. Niech nam dadzą przykład i przewodzą.

Proszę im wspominać o tym przypadku z niedalekiej przeszłości kiedy z pasterzy zmienili się w młynarzy gdy władza zamieniła kościoły i plebanie na magazyny zboża. Ci sami włodarze każą Im dzisiaj siedzieć w zakrystii. I siedzą pokornie. Jak długo jeszcze?!

 

 

 

 

0

karoljozef

PRO DEO ET PATRIA

85 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758