Saakaszwili, który po przeczytaniu artykułu w wyborczej jawi się jako nieciekawy osobnik luźno związany z rzeczywistością. Po zajrzeniu do artykułu w kresy.pl nagle okazuje się być bardzo twardo stojącą na ziemi osobą.
Przedwczoraj ukazał się artykuł w Wyborczej poświęcony głównie polityce obecnego prezydenta Gruzji „Saakaszwili buduje Gruzję po swojemu”. Jest w nim zawartych wiele zastrzeżeń co do jego działań. Np przeniesienia parlamentu do nowego kosztującego 83 mln $ gmachu, w drugim co do wielkości mieście (takiej powiedzmy naszej Łodzi), negatywnych ocenach opozycji tych przenosin i generalnym bałaganie na budowach.
Wyborcza pisze też o chaosie podczas inwestycji, niemożności rozliczenia się z pieniędzy za remonty, remontach tylko fasad. Nierealnych wg niej planach wybudowania nowego 500 tyś miasta w 10 lat. Pisze też o rywalu prezydenta, Iwaniszwilim, którego Saakaszwili oskarża, że jest rosyjskim agentem, pozbawił go obywatelstwa, ukarał 45 mln $ grzywny, a wspierającej go telewizji odebrano nadajnik, o demonstracjach opozycji.
Opisuje Domy Sprawiedliwości, w których w jednym miejscu można załatwić wszystkie sprawy urzędowe, większość w 15 minut, takie co to u nas załatwia się tygodniami albo lepiej. Dobry opis, dla niego tylko warto zajrzeć do artykułu.
Saakaszwili, który po przeczytaniu artykułu w Wyborczej jawi się jako nieciekawy osobnik luźno związany z rzeczywistością. Po zajrzeniu do artykułu w kresy.pl nagle okazuje się być bardzo twardo stojącą na ziemi osobą.
„Budowy na terytorium Gruzji opłaca strategiczny partner kraju – Azerbejdżan. Udzielił on Tbilisi ulgowego kredytu w wysokości 775 mln USD, w tym 200 mln na 25 lat z oprocentowaniem 1% rocznie, a resztę – na 25 lat z oprocentowaniem 5% rocznie. Oczekuje się, że Gruzja spłaci dług dzięki wzrostowi obrotu towarami na swoim terytorium. Według ministra rozwoju regionalnego i infrastruktury Gruzji Ramaza Nikolaszwili międzynarodowi przewoźnicy już wyrazili zgodę na transport kontenerowych, płynnych i innych ładunków nową trasą.”
Zbudowano i wyremontowano inne linie kolejowe „Co ciekawe, w rankingu Światowego Forum Ekonomicznego (WEF)Gruzja zajmuje 36. miejsce w świecie (ze 132 krajów) pod względem jakości infrastruktury kolejowej. Oznacza to, że wyprzedza takie kraje jak Norwegia, Włochy, Turcja, Polska ( jest w drugiej setce), Izrael, Słowenia, Węgry, Estonia, Grecja i inne.”
Buduje się linie tramwajowe w Tbilisi, których nie było. Elektrownie wodne – 4 mld USD ma na to pójść w najbliższych latach, gazociągi, ropociągi, terminale naftowe i inne taki rzeczy, których np w Polsce się nie buduje. A dziennikarz Wyborczej, będący na miejscu, widzi tylko remonty fasad budynków i asfalt, który trzeba zrywać zaraz po położeniu.
Gruzja od 2005 do 2010 reformowała się najszybciej ze wszystkich dotychczas objętych rankingami Doing Business krajów świata. „żaden inny kraj nie przeprowadził tylu ważnych reform w tylu różnych dziedzinach tak efektywnie”. Od 2004 liczbę podatków dla firm zmniejszono z 21 do 6, u nas jest ponad 30. Ten 4,5 milionowy kraj bije Polskę na głowę, pod każdym względem, jeśli chodzi o warunki prowadzenia tam przedsiębiorstwa, czy co za tym idzie jakość pracy rządzących.
Na zdjęciu nowy budynek parlamentu
http://wyborcza.pl/1,75477,12050182,Saakaszwili_buduje_Gruzje_po_swojemu.html
http://www.kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/gruzja-omijajac-rosje
http://www.investingeorgia.org/?40/10_reasons_to_invest_in_georgia//
"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"