Gdziekolwiek nie popatrzę, jakie by to nie było serce, wszędzie potrzebne jest współczucie.
Do współczucia przypisane są dwa kosmiczne porządki i dwie miary spełnionej Ewangelii.
Miłości, która z nieskończonego pola chce napełnić poprzez serce każdą osobę i istotę zdrowiem, pomyślnym rozwinięciem losu oraz utkać w historii, także tej napędzającej porachunki pomiędzy rozmaitymi światami, harmonijne wzory współistnienia każdego z każdym i wszystkiego ze wszystkim.
Miłosierdzia, które przekracza doczesne i ostateczne rachunki pomiędzy stworzeniami oraz przychodzi ze swym wybaczeniem, zanim sami sobie zdołamy wybaczyć.
Gdziekolwiek jestem, jakie by to nie było serce, wszędzie potrzebne jest współczucie.
sciezki duchowe w labiryncie zycia i smierci sa otwarte. Ten blog to ostatnie miejsce, gdzie bedziemy je zamykac kluczami doktryn i dogmatów.