Nauczał jeden warszawski fizykalista, współczesny pasterz owieczek, które zabłądziły, relatywistycznego prawa składania prędkości:
u = ( v + w): [1 + v*w/c^2]jak podstawimy
v= c
w = c
to dostaniemy wypadkową prędkość u
u = ( c + c):[1 + c*c/c^2]
u = 2*c : 2 = c
http://autodafe.salon24.pl/380026,unparticle-physics#comment_5583617
i dziwił się, że te owce nie chą zrozumieć prawdy objawionej:
No i co pan pokazał? Udowodnił pan,że fantazy nie jest fantazy
za pomocą wzoru fantazy?
Nie przekonał mnie pan
http://autodafe.salon24.pl/380026,unparticle-physics#comment_5584316
Taka niewdzięczność ze strony owieczek była zauważona, przez kolejnego sługę dyżurnego, należącego do klaki pasterza, który warknął na niezdyscyplinowaną owieczkę:
Dziwi to Pana? To znaczy, że krytykuje pan swoje wyobrażenie o tym wzorze. Bo Pan uważa, ze dodawanie po lewej stronie wzoru jest zdefiniowane jako dodawanie arytmetyczne. Gdyby tak było, to Robakks ma racje i jest c+c=2c. I on tez tak traktuje to dodawanie.
W TW ten ,,+” ma jednak inne znaczenie i jest to operacja składania według znanego wzoru a nie dodawania arytmetycznego. Jak pan nie chce tego zrozumieć to nie ma o czym rozmawiać.
http://autodafe.salon24.pl/380026,unparticle-physics#comment_5585087
Powiedzcie sami! Czym nie współczesna wersja bajki – "Król jest nagi".
Czy to wszystko na co stać fizykalistów-iluzjonistów?
Jeśli tak pomyśleliście, to byliście w błędzie.
A płaskie, dwuwymiarowe elektrony to nie łaska!
Aż się chce powiedzieć – Panie! Miej tych pasterzy i ich pomocników w swojej opiece.
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!