Solidarność dziś pokazuje, że nie jest malowanym związkiem. To co zobaczyłem na Pl. Piłsudskiego daje sercu wiarę w upadek tuszczego antyrządu.
Nieprzebrane tłumy, wielkie niezadowolenie i wielka determinacja. Nie mogli się pomieścić na Placu. Trudno mi powiedzieć, ale demonstrację oceniam na 100 tyś. ludzi. Gdy piszę te slowa, godzine po tym jak wyruszyli, wciaż jeszcze Solidarnosciowcy idą pod oknami Redakcji Nowego Ekranu. Spotkałem w międzyczasie Pawła Kukiza, który dał znakomity (choc krótki koncert) i gdy tak rozmawialiśmy siedząc na schodach, powiedział: Jak Ci ludzie eksplodują to nie znajdzie się złamany ochroniarz, który bedzie chciał ten rząd przed nimi bronić. Coś w tym jest. Oceńcie sami.
Kibole:
Strażacy:
A to zdjęcie robiłem już razem z Pluszakiem, który przyjechał ze Śląska razem z Solidarnością:
_________________________________________________________________________________
Dodatek z godziny 16.30:
360 gorrących foteli sejmowych:
Dymy nad parlamentem:
Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl