W radiu Tok fm ta pani tłumaczyła się z usuwania zniczy, kwatów, zdjęć sprzed Pałacu Prezydenta miedzy 3 a 5 rano:Moim obowiązkiem zgodnie z ustawą jest dbanie o porządek w pasie drogi. W związku z tym od 10 miesięcy bez przerwy codziennie rano między godziną 3 a 5 są zbierane znicze, ponieważ wiele osób do mnie pisze, że im się nie podoba bałagan.(…) Teraz celowo PiS to eskaluje przed 10 kwietnia. Przecież to jest ich wehikuł polityczny. Ja będę wykonywała prawo, bo to jest mój obowiązek.(…)10 kwietnia – miasto zarejestrowało cztery manifestacje, – Wygląda na to, że PiS organizuje, nie jako partia oczywiście, cztery demonstracje, żeby cały dzień kilkadziesiąt tysięcy było na Krakowskim Przedmieściu i żebyśmy musieli je zamknąć Niech pani […]
W radiu Tok fm ta pani tłumaczyła się z usuwania zniczy, kwatów, zdjęć sprzed Pałacu Prezydenta miedzy 3 a 5 rano:Moim obowiązkiem zgodnie z ustawą jest dbanie o porządek w pasie drogi. W związku z tym od 10 miesięcy bez przerwy codziennie rano między godziną 3 a 5 są zbierane znicze, ponieważ wiele osób do mnie pisze, że im się nie podoba bałagan.(…) Teraz celowo PiS to eskaluje przed 10 kwietnia. Przecież to jest ich wehikuł polityczny. Ja będę wykonywała prawo, bo to jest mój obowiązek.(…)10 kwietnia – miasto zarejestrowało cztery manifestacje, – Wygląda na to, że PiS organizuje, nie jako partia oczywiście, cztery demonstracje, żeby cały dzień kilkadziesiąt tysięcy było na Krakowskim Przedmieściu i żebyśmy musieli je zamknąć
Niech pani lepiej powie czy to aby nie na zlecenie Bronisława wydaje pani rozkazy żandarmerii o rozwiązaniu kwestii zniczowo-wieńcowej na Krakowskim Przedmieściu. Coś mi się wydaje że te owe "wiele osób do mnie pisze" pochodzi z Pałacu Prezydenckiego.
Z ostatniej chwili, ta pani powidziała jeszcze w Tok fm: My niczego nie wyrzucamy. Wszystkie obrazki i zdjęcia, oddajemy BOR-owi – oponowała Gronkiewicz-Waltz. Nigdy nie jest wyrzucany wieniec ani żadne zdjęcie. Jest to czysty wymysł wyobraźni
Niezależna. pl : Nie słyszałem o takim przypadku – zaprzeczył temu w rozmowie z Niezależną.pl rzecznik Biura
Ochrony Rządu mjr Dariusz Aleksandrowicz. – Nie przechowujemy żadnych pamiątek. Nikt nam czegoś takiego nie przekazywał( o żesz ty wredna @ przyp. ja) a sprzątanie terenu znajdującego się poza dziedzińcem pałacu należy do miejskich służb porządkowych – wyjaśnił mjr Aleksandrowicz