„Niby dlaczego Rosjanie mają nam robić uprzejmości? Dlatego, że w części mediów codziennie mogą przeczytać, jak to ich prezydent zamordował polskiego prezydenta” – pisze Janina Paradowska na blogu – podaje tokfm.pl.
Paradowska swój wpis na stronie internetowej tygodnika "Polityka" zaczyna od stwierdzenia, że sam wrak prezydenckiego samolotu to "kwestia, od której należy trzymać się z daleka" i że ostatnio przekonał się nawet o tym minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Publicystka pyta, dlaczego Rosjanie mieliby się spieszyć z oddaniem nam resztek samolotu, skoro cały czas słyszą z części polskich mediów, że to "ich prezydent zamordował polskiego prezydenta".
Janina Paradowska zastanawia się też, kiedy Rosjanie zakończą swoje śledztwo. Dziennikarka zauważa, że jest to tak samo nie wiadome, jak to, kiedy zakończy się polskie śledztwo. Rosjanie więc "wolą poczekać, tłumacząc, że takie sprawy bada się latami. Prawda. My też o tym przypominamy przy każdej kolejnej decyzji o przedłużeniu śledztwa, bo też w naszej prokuraturze musi panować solidny strach przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji kończącej tę sprawę. Jest to więc trochę taka sytuacja, że złapał Kozak Tatarzyna, ale Tatarzyn za łeb trzyma" – pisze publicystka.
Więcej:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,13064230,_Wrak__A_dlaczego_Rosjanie_mieliby_nam_robic_uprzejmosc__.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."