Globalnie i Lokalnie
Like

WOLNY CZYN: Dalszy ciąg rozrywek z ubojem rytualnym

18/09/2013
762 Wyświetlenia
1 Komentarze
4 minut czytania
WOLNY CZYN: Dalszy ciąg rozrywek z ubojem rytualnym

Wiemy już – z góry – jaki będzie wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie uboju rytualnego.

Nie wiadomo po co właściwie sejm zajmował się ubojem rytualnym. Skoro zajmuje się prostowaniem bananów – tych których nie zje – to może ubojem też musi. Nie nasz cyrk, to i nie nasze małpy. Jednego możemy być pewni: rozrywek nam nie zabraknie.

 

 

 

0


 

Po uchwaleniu zakazu uboju rytualnego zaprotestowały gminy wyznaniowe dotknięte zakazem, a jedna (bodaj żydowska, ale proszę mi darować: nie będę tego sprawdzał) wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego argumentując, że zakaz łamie prawo swobody wyznania (bodajże). Może ma rację, a może nie ma; w to też nie będę wnikał.

 

I oto we wtorek portal wPolityce.pl informuje, że za to wniknął i jak zwykle sprawą zaaferował się Michał Boni, w przeszłości nieoceniony tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa a dziś minister.

 

Boni powiada:

 

Uważam, że do czasu rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wszyscy powinni zachowywać się wstrzemięźliwie, zarazem mieć w pamięci podstawowe uprawnienia, jakie wspólnotom religijnym daje polska konstytucja.

 

Nikt nie będzie łamał prawa, naginał prawa. Myślę, że jest wiele możliwości, które mogą ułatwić dostęp do mięsa pochodzącego z uboju rytualnego w przejściowym okresie.

 

 

A to wyborne!

 

Nie żeby Boni namawiał do łamania ustawy sejmu, a tylko chce mieć w pamięci podstawowe uprawnienia, jakie wspólnotom religijnym daje polska konstytucja – czyli nikt nie będzie łamał prawa, ale wicie-rozumicie, gdyby jednak złamał, to oj-tam oj-tam: przecież nikt się specjalnie nie pogniewa; pobrzmiewa tu klasyka wymówek kapusiów SB: nie paliłem, a nawet jak tam trochę paliłem, to się nie zaciągałem. Polska konstytucja raz że nie jest polska, a dwa że uprawnienia jakie daje rzeczywiście są podstawowe i nie ma w nich nic o uboju rytualnym; to nie Boni, a Trybunał Konstytucyjny ma stwierdzić, czy prawo do konkretnie uboju rytualnego można, czy też nie można wywieść z tego podstawowego uprawnienia.

 

Ale jeszcze ciekawszy jest ciąg dalszy.

 

 

Oto Boni powiada: dostęp do mięsa pochodzącego z uboju rytualnego w przejściowym okresie…

 

Artykuł 50 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym stanowi, że Trybunał może wydać postanowienie tymczasowe o zawieszeniu (…) orzeczenia w sprawie, której skarga dotyczy (…) gdy przemawia za tym ważny interes publiczny lub inny ważny interes skarżącego.

 

Jednak z tego co wiem, ubój rytualny trafił do Trybunału wraz z pytaniem prawnym sądu w Białymstoku – a sąd ten nie zwracał się do Trybunału o wydanie postanowienia tymczasowego. Tym samym, nie zwracał się o to nikt.

 

Skąd więc Boni wie z góry, że okres jest „przejściowy”, a nie stały?

 

Czy Boni już, z góry, wie jaki będzie wyrok Trybunału Konstytucyjnego?

 

 

Mariusz Cysewski

 

Artykuł ukazał się w Gazecie Warszawskiej (13-20 września 2013 r.)

W każdy piątek Gazeta Warszawska w Twoim kiosku!

 

Kontakt: tel. 511 060 559

ppraworzadnosc@gmail.com

https://sites.google.com/site/wolnyczyn

http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn

http://mariuszcysewski.blogspot.com

0

Wolny Czyn https://sites.google.com/site/wolnyczyn/

W matriksie ""3 RP""... https://sites.google.com/site/wolnyczyn/

644 publikacje
103 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758