15 maja b.r. Sąd Rejonowy w Katowicach uchylił postanowienie prokuratury chroniącej sprawców represji wobec dziennikarzy, opozycjonistów i publiczności – uczestników rozprawy w tym sądzie O co chodzi w sprawie? Realizując polecenia decydentów niejawnych – w praktyce, ambasady Rosji – policja rozbiła wiec środowisk patriotycznych w rocznicę agresji Sowietów 17 września 2011 r. pod pomnikiem zbrodniarzy sowieckich na placu Wolności w Katowicach. Zatrzymano kilka osób, w tym A. Słomkę (Przewodniczącego KPN-OP). Rządowe media i cenzura uniemożliwiły nagłośnienie tego wydarzenia, jednak liczne osoby złożyły zażalenia, zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy, skargi na bezprawne pozbawienie wolności, i pozwy cywilne. Kilka takich spraw 30 listopada 2011 r. rozpatrywać miał zlokalizowany nieopodal pomnika Sąd Rejonowy w Katowicach. 30 listopada 2011 r. do […]
15 maja b.r. Sąd Rejonowy w Katowicach uchylił postanowienie prokuratury chroniącej sprawców represji wobec dziennikarzy, opozycjonistów i publiczności – uczestników rozprawy w tym sądzie
O co chodzi w sprawie?
Realizując polecenia decydentów niejawnych – w praktyce, ambasady Rosji – policja rozbiła wiec środowisk patriotycznych w rocznicę agresji Sowietów 17 września 2011 r. pod pomnikiem zbrodniarzy sowieckich na placu Wolności w Katowicach. Zatrzymano kilka osób, w tym A. Słomkę (Przewodniczącego KPN-OP). Rządowe media i cenzura uniemożliwiły nagłośnienie tego wydarzenia, jednak liczne osoby złożyły zażalenia, zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy, skargi na bezprawne pozbawienie wolności, i pozwy cywilne. Kilka takich spraw 30 listopada 2011 r. rozpatrywać miał zlokalizowany nieopodal pomnika Sąd Rejonowy w Katowicach.
30 listopada 2011 r. do sądu przybyła publiczność, kombatanci, i dziennikarze prasy niezależnej. Lecz władze postanowiły zorganizować demonstrację bezkarności. W budynku zaroiło się od funkcjonariuszy policji. Niezgodnie z prawem wykluczono jawność rozprawy i siłą usunięto z sali sądowej dziennikarzy i publiczność, a nawet strony (!) W końcu funkcjonariusze porwali z korytarza sądowego i wywieźli na komisariat policji przy ul. Stawowej kilku znanych opozycjonistów, w tym Elżbietę Postulka, w wyborach 2011 r. kandydującą do Senatu RP, Annę Nikodem represjonowaną w stanie wojennym, i Zygmunta Miernika (NSZZ „Solidarność”). Poszkodowani skierowali do prokuratury kolejne zawiadomienia o przestępstwach funkcjonariuszy.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Katowice Północ (sygn. 2 DS 148/12). W państwie totalitarnym, jak Polska, prokuratura na równi z policją broni interesów rosyjskich. Nic dziwnego że prokuratorzy – między innymi, Jarosław Wilczyński i Magdalena Mączka-Smelcerz – kierując się nienawiścią do Polnische Untermenschen (polskich podludzi) nawet nie udawali, że prowadzą wymagane przez prawo czynności dochodzeniowe. W końcu umorzyli pozorowane postępowanie. Zażalenie na postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania złożyli między innymi przemawiający kolejno w relacjach filmowych: Mariusz Cysewski, redaktor pisma „Wolny Czyn” KPN Obszaru V; Andrzej Gużkowski, wiceprzewodniczący MKZ NSZZ „Solidarność” ZOZ (Służba Zdrowia) w Gliwicach; dr Herbert Kopiec, nauczyciel akademicki; i Roman Sieroń, teoretyk samoorganizacji społecznej. Sprawę rozpatrywał sędzia SSR Aleksander Legień (sygn. III Kp 1095/12). Sąd uwzględnił zażalenia
Kontakt z redakcją: tel. 511 060 559
https://sites.google.com/site/wolnyczyn/
http://www.youtube.com/user/wolnyczyn
W matriksie ""3 RP""... https://sites.google.com/site/wolnyczyn/