Wojna o dzieci 2012

W 2011 roku odnotowano w Niemczech rekordowo niską liczbę urodzin, każde dziecko jest więc na wagę złota i trwa wojna o dzieci z mieszanych małżeństw. Wczoraj zatrzymano obrońcę praw nie-niemieckich rodziców, na wniosek niemieckiej prokuratury.

Wczoraj zostal aresztowany w Strasburgu Olivier Karrer, znany francuski obronca praw nie-niemieckich rodzicow w po-rozwodowych walkach sadowych w Niemczech.

Olivier Karrer byl scigany europejskim nakazem aresztowania wystawionym przez prokurature w Monachium. Olivier Karrer jest oskarzony o udzial w kilku operacjach uprowadzenia z Niemiec dzieci z mieszanych malzenstw. Jeden z przypadkow dotyczyl takze malzenstwa polsko-niemieckiego.   

Karrer zalozyl organizacje CEED (www.ceed-europa.eu), po tym jak zostal sam pozbawiony kontaktu ze swoim 4-o letnim synem, po rozwodzie ze swoja niemiecka zona. Zalaczamy ponizej link do ciekawego komunikatu CEED w jezyku polskim, wydanym podzas konferencji prasowej w Mediolanie 12 stycznia 2011: 

http://www.jugendamt-wesel.com/COMMUNIQUE_PRESSE_Colombo/CEED_JUGENDAMT_Konferencja_Prasowa_Mediolan_12_stycznia_2011_Colombo_Pokrzeptowicz.pdf

Do tej pory mowilo sie sporo o polskich przypadkach w Niemczech (mecenas Stafan Hambura reprezentuje niektore polskie rodziny), ale widac ze Polacy nie sa jedynymi majacymi problem w Niemczech.

Pozycje niemieckich urzedow mozna wyjasnic tym ze pomimo ciaglego naplywu imigrantow, populacja Niemiec ma sie zmniejszyc do 70 milionow w roku 2050, a nawet do 60 milionow, jezeli imigranci przestana naplywac. 

Ale mozna sie przy okazji zapytac po co Niemcom byl ten caly wrzask o "przestrzeni zyciowej" (Lebensraum) w latach 30-tych, skoro jest ich mniej i mniej ?

Na koniec apelujemy do naszych poslow na Sejm RP, podobno reprezentantow narodu: moze poslowie Anna Grodzka i Robert Biedron wystapia w obronie polskich rodzicow (i dzieci polskiej krwi) przy okazji nastepnej parady rownosci w Berlinie ? 

Może raczej przemysłowe in vitro ? To może być wielki interes w Niemczech