Protesty organizacji konsumenckich i kierowców we Włoszech wywołała przedstawiona w parlamencie propozycja wprowadzenia nakazu używania opon zimowych w regionach, gdzie pada śnieg – podaje tvn24.pl.
Obecnie można wybrać między takimi oponami a łańcuchami śniegowymi na koła.
– To byłby wielomilionowy prezent dla producentów opon i nabijanie ich kiesy – twierdzą przeciwnicy takiego rozwiązania w kraju, w którym dzięki zazwyczaj łagodnym, niemal bezśnieżnym zimom na dużym jego obszarze tylko część kierowców stosuje zimowe zabezpieczenia na koła.
Kampanię przeciwko zaprezentowanemu w Senacie pomysłowi wprowadzenia nakazu opon zimowych i rezygnacji z możliwości alternatywnego stosowania łańcuchów prowadzi u progu zimy między innymi społeczne Stowarzyszenie Zwolenników Policji Drogowej (Asaps).
"Igranie z bezpieczeństwem kierowców"
– Po raz kolejny znaleźli się ci, którzy po to, by bronić interesów jednej grupy igrają z kieszeniami i bezpieczeństwem kierowców – oświadczyło to stowarzyszenie. Zaapelowało do parlamentu, by nie uchwalało przedstawionej poprawki do kodeksu drogowego. Obecnie na mocy przepisów to zarządcy dróg i autostrad decydują o wprowadzeniu zimowych zabezpieczeń na podlegających im odcinkach. Trzeba mieć zimowe opony termiczne lub łańcuchy w bagażniku.
Organizacja obrony praw konsumentów Codacons uznała zaś propozycję za "niesłuszną, absurdalną i niesprawiedliwą oraz szkodliwą dla obywateli". Według tego stowarzyszenia, nie poprawi to bezpieczeństwa na drogach.
Więcej:
http://www.tvn24.pl/wlosi-przeciw-przymusowej-zmianie-opon,293133,s.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."