Carowie moskiewscy otrzymywali przydomki od cech charakteru. Jakim historia obdarzy Władimira Putina?
Władimir Putin poszedł śladami Wielkiego Mao. Jest wysportowany, mądry, dowcipny, roztropny, o nieprzeciętnej inteligencji i końskim zdrowiu. Przyjaciel Gerharda Schrödera, a także Angeli Merkel i Donalda Tuska okazał się też archeologiem podwodnym. On to odkrył
zabytki z VI wieku
mniejsza o to, przed czy po Chrystusie. Sęk w tym, że zanim je odkrył, odkryli je archeolodzy, których nazwisk oczywiście nie znamy – wytropili dziennikarze CNN. Czyli fałsz! Ponieważ lista „rekordów” pułkownika KGB jest długa, to dziennikarzy czeka zapewnie bardzo pracowita jesień.
http://wiadomosci.onet.pl/cnn/wazne-odkrycie-wladimira-putina-to-byl-falsz,1,4873714,wiadomosc.html
Post scriptum: kłamstwa należą do popularnych instrumentów kremlowskiej ofensywy prawdy. Największe z nich to: ludobójstwo w Katyniu, rzekome złe traktowanie rosyjskich jeńców wojennych w Polsce w 1920 roku, a ostatnio katastrofa w Smoleńsku.