Bez kategorii
Like

…wiosna – pora orać!…

05/04/2011
356 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

…pora orać…
Przyszła wiosna – pora orać
Wsi radosna – wsi wesoła
Od chochoła – do Niesioła…

0


 

…pora orać…

Przyszła wiosna – pora orać

Wsi radosna – wsi wesoła

Od chochoła – do Niesioła…

Zwykłe gnojki polityki

Doszlachetnią oborniki…

Tako grzesie, miry zbysie

Git kompostowałyby się…

Worać w less – „yes yes yes”

Strach na wróble i na orły

– psychklich nasz to wszechodporny…

A na grubej kresce miedzy

Wampir prof.  z Tadzikiem siedzi…

A pawlaki hyc w buraki

Słodszy cukier będzie tak i…

Minister atomizuje świat

– promieniotwórczy Sikorski Rad…

Bulga sołtys wręcz z „nadziejią”*,

Że ze wschodu wiatry wieją…

I w sterylnie czystym PO-lu

Nie masz węgrzyn ni kąkolu…

O! Krzykliwy Bartoszek – już wyklepał kosę

Bo już mu obrzydło – gonić w szkodę bydło…

A sam cudotwórca – kpi zadowolony:

Siać to ja nie umiem ale brać – PO-plony…

Ludu mój-że ludu – patrzysz mi na łapska

Wiosna niech przychodzi – oby nie arabska…

Jak nadciągnie jesień – „ora” nie „labora”**

– bez modłów nad urną (cóż?!) – fora ze dwora..!

* – obecnie obowiązująca ortografia

** – ora et labora


 

 

0

Tadeusz Buraczewski

Satyra &

329 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758