Bez kategorii
Like

Wiosenny konkurs na pożegnanie ciemności

10/02/2011
482 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

     Parę dni temu kultowy portal onet.pl z satysfakcją poinformował swoich wyznawców i mnie, że Ryszard Czarnecki zaliczył wpadkę. O wpadce Czarneckiego informacja została umieszczona wśród głównych wiadomości z kraju i ze świata wielkim tytułem, nie pozostawiającym wątpliwości, że oto Prawo i Sprawiedliwość znacznie przyspieszyło w swoim procesie staczania się na dno polityki. O co poszło? O to mianowicie, że Czarnecki zamiast „gdzie się człowiek spieszy, tam się diabeł cieszy”, powiedział, że „gdzie się człowiek cieszy, tam się diabeł cieszy”. A więc wpadka.       Pewnie do dziś cała Polska pokładałaby się ze śmiechu na okoliczność tego, że Czarnecki jest durniem, gdyby nie wielki sukces naszego Pana Prezydenta w postaci reaktywacji tak zwanego Trójkąta Weimarskiego. Reaktywacja była możliwa dzięki temu, że Lecha […]

0


     Parę dni temu kultowy portal onet.pl z satysfakcją poinformował swoich wyznawców i mnie, że Ryszard Czarnecki zaliczył wpadkę. O wpadce Czarneckiego informacja została umieszczona wśród głównych wiadomości z kraju i ze świata wielkim tytułem, nie pozostawiającym wątpliwości, że oto Prawo i Sprawiedliwość znacznie przyspieszyło w swoim procesie staczania się na dno polityki. O co poszło? O to mianowicie, że Czarnecki zamiast „gdzie się człowiek spieszy, tam się diabeł cieszy”, powiedział, że „gdzie się człowiek cieszy, tam się diabeł cieszy”. A więc wpadka.

 

    Pewnie do dziś cała Polska pokładałaby się ze śmiechu na okoliczność tego, że Czarnecki jest durniem, gdyby nie wielki sukces naszego Pana Prezydenta w postaci reaktywacji tak zwanego Trójkąta Weimarskiego. Reaktywacja była możliwa dzięki temu, że Lecha Kaczyńskiego udało się skutecznie sprzątnąć i nikt nam już nie przeszkadza w robieniu wrażenia w cywilizowanym świecie. Objaśnienie to zostało przekazane Narodowi wręcz jednoznacznie, zarówno przez samego Prezydenta, jego urzędników, jak i niezależne media, i dziś już każdy wie, że od czasu jak głowa polskiego państwa nie ma chronicznej sraczki i w związku z tym nie jest nieustannie w złym nastroju, zrobiło się miło i sympatycznie. Że jest miło, potwierdził nawet prezydent Sarkozy.

 

    Otóż chodzi o to, że sukces pełnego majestatu spotkania trzech przywódców w Warszawie odrobinę ucierpiał w związku z tym, że Bronisław Komorowski i jego obsługa techniczno-dyplomatyczna dzień wcześniej najprawdopodobniej ciężko zapili, i kiedy nagle zobaczyli, że w drzwiach już czeka kanclerz Niemiec i prezydent Francji, wpadli w panikę i się posypali. Wszyscy. Zaczynając od szefa protokołu, przez pracowników technicznych, a na samym Prezydencie skończywszy. Nie wiem, jak długo cała sekwencja trwała – czy minuty, czy może godziny – ale wszystko, jak informuje mnie TVN24 zaczęło się od tego, że żołnierze trzymali nieodpowiedni sztandar, a skończyło się w taki sposób, że Bronisław Komorowski, w pierwszym momencie jak dojrzał krzesło, to nie czekając już na nikogo, rzucił się na nie jak na szklankę zsiadłego mleka i klapnął na nie swoim myśliwskim dupskiem. A więc mała niezręczność.

 

     Oczywiście, kłopot – jak już to odpowiednio głośno podkreśliliśmy – mały, niemniej jednak na tyle widoczny, ze trzeba było przestać gadać o kompromitującej wpadce Czarneckiego i odrobinę poprzestawiać bieżący cykl propagandowy. A zatem, oczywiście informacja była, a telewizja TVN24 nawet w tej sprawie zaprosiła do studia odpowiedniego eksperta od protokołu, który po kolei wyjaśnił, jakaż to bardzo skomplikowana materia te wszystkie dyplomatyczne zawiłości. I prawdopodobnie wszystko poszłoby sprawnie, gdyby nie to, że już na sam koniec specjalista od tych wszystkich nieciekawych szczegółów najbezczelniej w świecie powiedział, że akurat jeśli idzie o to, że Komorowski usiadł zanim jego goście zdążyli się w ogóle zorientować, co się dzieje, już nie jest kwestią dyplomacji, tylko zwykłej kindersztuby.

 

Cały wpis dostępny na moim prywatnym blogu www.toyah.pl

0

toyah

"Gdy tylko zobaczysz, ze znalazles sie po stronie wiekszosci, stan i pomysl przez chwile" - Samuel Langhorne Clemens"

55 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758