pisząc krwawy pamiętnik o podłości wrogów…
jeszcze trwam żmudnie dźwigam niepodległą wiarę
przez milczenie i nie jeden popełniony grzech
i nie oddam jej choć trudne to moje czuwanie
choć potykam się o wzgardę i złośliwy śmiech
będą pytać z ironią gdzie ta Wielka Polska
coś Jej oddał swoją wierność i piekące łzy
zamroczona ponad brzegiem brudnej rzeki
rozwłóczona przez historię jak bezpańskie psy
mój Naród się nie podda i nie zegnie karku
służalczym nigdy kolan nie zabrudzi drżeniem
upomni się o swoje gdy nadejdzie pora
choćby milczał przez lata grobowym milczeniem
ale potem powstanie z kolan szalony wolnością
i zażąda wtedy prawdy o swojej niedoli
Bóg będzie znowu szumiał na polskich sztandarach
nad krzyżami i grobami w miejscach które boli
nad drogami męczeństwa z każdej strony świata
z której szliśmy z nadzieją płaczem i pacierzem
pisząc krwawy pamiętnik o podłości wrogów
i po każdy westchnieniu powtarzając „Wierzę”
więc wierzę Panie Jezu że nas nie zostawisz
otoczonych zdradą kłamstwem i cierniami
i przyjmiesz na swą głowę tę polską koronę
co do nieba wolności prowadzi ze łzami
wierzę Bogu Ojcu…
WIERZĘ
wierzę Bogu Ojcu
że nam wynagrodzi
i zabierze jak rozbitków
kiedyś do swej łodzi
tych co od nas odeszli
przywróci pamięci
by mogli razem z nami
imię Jego święcić
wierze Bogu Ojcu
że o polskiej sprawie
będzie zawsze pamiętał
na każdej rozprawie
i z Matką Częstochowską
poniesie nadzieję
gdy wszyscy nas się wyprą
kiedy kur zapieje
a ramię co nam grozi
ogniem i żelazem
zamieni w kwietną gałąź
serdecznym rozkazem
Bez względu na to, czy prezydent Komorowski wprowadzi zakaz demonstracji, czy nie wprowadzi. Czy się to komuś podoba czy nie, zobaczyliśmy dzisiaj że jest nas dużo. Bardzo dużo.
Nie wiem, kiedy się znowu spotkamy. 13 Grudnia? a może 3 Maja … ale wiem jedno, że Społeczeństwo się budzi.
Kłamstwa tv nie zatrzymają tego. Wierzę, że będzie nas przybywało, co roku.
Wierzę, że 11 listopada to nie był chwilowy zryw, że każdy kto był opowie bliskim jak tam pachniało Niepodległością i Wolnością. i następnym razem przyjdzie nas tam nie 20 tysięcy a 200 tysięcy.
Wierzę, że lewackie szumowiny nie będą miały odwagi stanąć na drodze. I wierzę, że policja nie będzie narzędziem prowokacji
Wierzę , że rząd .. ten który będzie wreszcie polskim rządem będzie szedł na czele Marszu Niepodległości.
Wierzę, że przechodząc koło Belwederu nie będziemy widzieli ciemnych okien, a będziemy tam .. dokładnie tam … przechodzić przed polskim prezydentem i będziemy mu bili brawo za to jakim jest prezydentem.
Wierzę też, dzisiaj szczególnie, że w polskim parlamencie nie zasiądą więcej żadne Biedronie i Palikoty. Wierzę, że Polska przypomni sobie i potwierdzi polskie obywatelstwo zesłańcom żyjącym do dziś daleko na Wschodzie.
Wierzę, że tu będzie tak, że ludzie przestaną chcieć wyjeżdżać w poszukiwaniu innego miejsca, że tu będzie można żyć normalnie.
Wierzę, że Lwów będzie świętował 11 Listopada równie radośnie jak reszta kraju.
Wierzę … tak po prostu wierzę.
wierzę Bogu Ojcu że nam wynagrodzi…
wierzę Bogu Ojcu
że nam wynagrodzi
i zabierze jak rozbitków
kiedyś do swej łodzi
tych co odeszli
przywróci pamięci
by mogli razem z nami
imię Jego święcić
wierzę Bogu Ojcu
że o polskiej sprawie
będzie zawsze pamiętał
na każdej rozprawie
i z Matką Częstochowską
poniesie nadzieje
gdy się wszyscy nas wyprą
kiedy kur zapieje
a ramię co nam grozi
ogniem i żelazem
zamieni w kwietną gałąź
serdecznym rozkazem
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid