Wierszowane
25/07/2011
337 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
reminiscencje z podróży do Włoch
WIDOK
Okrążają Florencję toskańskie pasma
Apeninów niczym korona głowę króla.
Na zboczu, na polu widokowym
Wycieczka jest jak perła w koronie.
Ludzie wybiegają z autokarów
Z aparatem przyklejonym do oka.
Łowią na kliszę perspektywę i światło,
A czasza miasta hipnotyzuje
Kolorowym pióropuszem wież.
Dzwonnica Giotta w poobiednim słońcu –
To długi, czekoladowy batonik.
Kopuła katedry S.Maria de Fiore –
Jest tortem brązowo-czerwonym
Ożebrowany marcepanami.
Ludzie łowią w obiektyw smaczną panoramę.
Rejestrują na swych dyskietkach pamięci
Bizantyjskie widoki, które oparły się
Barbarzyńskim apetytom Ostrogotów.
A na przeciwległym zboczu Apeninów –
W zasięgu ludzkiej ciekawości –
Mężczyzna ugniata kobietę oraz trawę i prężąc
Mięśnie wypina się na czaszę Florencji.