WIELU SIĘ JESZCZE SCHYLA NAD ZATRUTYM ŹRÓDŁEM

zapomniałem Ojcze ! że zmieniłeś adres…

zapomniałem Ojcze ! że zmieniłeś adres

pukam zatem dzisiaj do Ciebie…do nieba

chciałem zapytać jeszcze o To i o Tamto

bo rozstrzygnąć mi wiele rzeczy znowu trzeba

w Kalnej  Jezus Król Polski  otwiera ramiona

i otacza pielgrzymów królewską opieką

i Jego panowanie coraz rozleglejsze

choć wiemy że zwycięstwo jest jeszcze daleko

bo świat pobłądził dzisiaj z podszeptu szatana

i coraz nowe łuny w mroku grzechu płoną

Polska rozdarta przez wrogów Kościoła

opiera się śmiertelnie kłamcom i masonom

wielu się jeszcze schyla nas zatrutym źródłem

ale ci co znaleźli Twoje ostrzeżenie

roznoszą światło prawdy w modlitewnych lampkach

i budzą wśród zbłąkanych uśpione sumienie

oręduj zatem Ojcze ! tam przed bożym tronem

za tymi którym brakło prawdy i sumienia

by mogli znaleźć w sobie jeszcze Światło Ducha

i drogę która wiedzie prosto do zbawienia

nikt za nas nie zbuduje Chrystusowej Polski

wolność wymaga trudu Ducha oraz ciała

obyśmy zrozumieli potrzebę Ojczyzny

Honoru oraz Boga co w nas łaską działa…