Obecna sytuacja gospodarcza na świecie skłania do przypomnienia Wielkiego Kryzysu, który miał miejsce w latach 1929-1933, wybuchł niemal nagle w Stanach Zjednoczonych i dotknął wszystkie kraje świata omijając ZSRR. Czy grozi nam powtórka z historii?
24 października 1929 roku w tzw. czarny czwartek na giełdzie Nowojorskiej na Wall Street dochodzi do gwałtownych spadków cen akcji, następstwem czego jest fala bankructw i zadłużeń, które rozprzestrzeniły się na cały świat pomijając ZSRR.Ogromne bezrobocie, wycofanie wkładów i lokat z banków, załamanie się systemu kredytowego, załamanie systemów walutowych większości państw, wstrzymanie inwestycji, bankructwa małych i średnich firm, a wzmacnianie się wielkich monopoli, spadek cen towarów rolnych dużo szybszy w stosunku do spadku cen towarów przemysłowych, załamanie handlu światowego, ochrona rynków krajowych przed napływem towarów przez wysokie cła, samobójstwa, brak poczucia bezpieczeństwa, nędza i głód, powszechna krytyka demokracji, wzrost znaczenia systemów totalitarnych- komunizmu w ZSRR i socjalizmu narodowego w Niemczech Hitlera, wzrost nastrojów nacjonalistycznych to skutki Wielkiego Kryzysu, który wybuchł jednego dnia, ale narastał powoli. Czy możemy się obawiać powtórki z historii? Aby móc odpowiedzieć sobie na to pytanie trzeba zastanowić się co doprowadziło do załamania na tak wielką skalę.
CZy grozi nam powtórka z historii i jak się uchronić? Cała treść artykułu pod linkiem http://polskatoty.pl/blog/2011/08/11/wielki-kryzys-bis/
Pisze, fotografuje, filmuje dslr, interesuję się ekologią i naturalnymi terapiami, kocham piękno przyrody.