„To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!”
Przypominam sobie święta sprzed lat , niezapomniane chwile Triduum Paschalnego, zaczynały się w Wielki Czwartek wieczorną uroczystością w parafialnym kościele. Jak mocno biją dzwony,a ich głos rozlega się po uliczkach i zaułkach wsi, ach dech zapiera w piersiach, potem zamilkną aż do wieczora w wielka sobotę. Jako ministrant stałem przed ołtarzem i przeżywałem wydarzenia ostatniej wieczerzy , gdy Jezus ustanowił najświętszy sakrament, przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Święty Łukasz tak opisuje to wydarzenie: „Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!" Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana»" (Łk 22,19-20). Prawo składania ofiary w imieniu społeczności wiernych Jezus przekazał apostołom i ich następcom; w ten sposób ustanowiony został także sakrament kapłaństwa, dzięki temu także i my możemy przystępować do stołu Pańskiego.
A wracając do tradycji wielkoczwartkowych Ksiądz proboszcz, który wybierał dwunastu chłopaków i podobnie jak Jezus uniżając się umywał im nogi. Następnie pod koniec mszy świętej przeniesienie Jezusa do ciemnicy co jest nawiązaniem do modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu. Po mszy świętej szliśmy w gromadzie kilka kilometrów pieszo, ach to był inny czas, gdy ludzie byli pełni wiary, zaangażowania. Piszę to z żalem gdy spojrzę na prawie wszystkie koleżanki, kolegów, których lubię ale widzę, że te sprawy nie są dla nich istotne. Niestety. Dziś w ten szczególny dzień myślą o wyjściu na jajeczko czyli do knajpy, pobawić się, popić, nie rozumiem takiej postawy, czyżby już zapomnieli o wierze swoich ojców? Ja nie oskarżam, pytam, każdy ma wolny wybór lecz żal mi, że nawet w taki dzień – w Wielki Czwartek – ważne są kwestie konsumpcyjne, przyjemność, rozrywka a sprawy ducha, modlitwa, uczestnictwo we wspólnotowych uroczystościach odchodzą gdzieś w dal…
Dziś wieczorem cisza, czas rozważania wydarzeń pierwszego dnia Triduum Paschalnego, Jezus modli się w Ogrójcu, przeżywa udrękę opuszczenia a następnie przesłuchania…
Od 2006 r. jestem przewodnikiem po Zamosciu i Roztoczu, prowadze takze bloga PrzewodnikZamosc.pl, serdecznie zapraszam do odwiedzin i komentowania. Interesuje sie historia, kultura, obyczajami oraz terazniejszoscia Miasta Idealnego i Roztocza.