Ostatnie wydarzenia związane z atakiem policji i mediów na Marsz Niepodległości, milczeniem mediów na temat prowokacji policyjnych, propagandówką kotylionową, wspólną koalicją ideologiczną przeciw narodowcom wskazują własnie na taki rozwój wypadków.
Nie jestem narodowcem, raczej z tradycji piłsudczykowskiej, akowskiej, pierwszej Solidarności, pierwszego KPNu i wolnościowej. Dlatego jednak, że znam historię, że jestem za absolutną wolnością przekonań i nie ufam dzisiejszej koncesjonowanej opozycji – jestem wielkim zwolennikiem Marszu Niepodległości.
Żywiołu budzącego naród, nie ugrzecznionego, gniewnego adekwatnie do sytuacji, odważnego, bezkompromisowego, energicznego i pełnego młodej krwi oraz gorących głów.
Nie przeraża mnie ONR, choć nie jest z mojej bajki, a to dlatego, że interesowałem się II RP i wiem, że żadna siła w tym okresie nie była bardziej przerażająca i krawawa od Komunistycznej Partii Polski, której wnukowie ideologiczni i zstępni biologiczni tworzą całe potężne środowisko Gazety Wyborczej i Krytyki Politycznej. Tak tak, to ci dzisiejsi najbardziej gardłujący krzykacze, przerażeni zmartwychwstaniem znienawidzonego wroga. Jednego z nielicznych, którego nie da sie kupić. Doprawdy, czyż już coś gorszego może Polskę spotkac niż rządy krwawej PO, specjalistki od wypadków samolotowych na geopolityczną i militarną skalę, seryjnych samobójców, ludobójstwa wśród chorych czy losowego chowania trupów.
Nigdy nie lubiłem i nie lubię Giertycha, bo to dla mnie przede wszystkim zarozumiały buc i karierowicz, co było powodem moich uprzedzeń do Młodzieży Wszechpolskiej. Dziś, gdybym miał 20 lat też bym sie do nich nie zapisał – w ogóle ja nie z tych zapisujących się – ale widziałem ich spotkania wieczorne, prelekcje historyczne, spotkania z profesorami, publicystami, kombatantami i przyznam, że były bardzo patriotyczne oraz budujące.
Dlaczego o tym piszę? By zwrócic uwagę wszystkim jakimi jesteśmy niewolnikami stereotypów, propagandy medialnej, fałszywych wyobrażeń czy zwyczajnego niedouczenia. Prymitywna Kazimiera Szczuka z zabotoksowanymi ustami, ta od ruchu z zakrwawioną podpaską na obrazku i słowami "jedyna krew jaką przelewam" dziś jest wstrząśnięta i oburzona radykalizmem takiego ruchu jak ONR, śmieszy, tumani, przestrasza. Tymczasem to ja jestem przerażony tym, że w dzisiejszej Polsce to Szczuka, specjalistka od zabijania nienarodzonych i feministycznej hipokryzji (zaczęła się stroić i botoksowac gdy zaczęła mieć chłopa) jest brana z normę. W normaplnej Polsce to ONR powinien byc jedną z partii parlamentarnych, choc na pewno nie moją, a lewizna ze Szczuką na czele zdelegalizowana, jako sprzeniewierzająca się wartościom scalającym społeczeństwo i jawnie działająca na szkodę naszej suwerenności.
Póki co jednak tylko niewiele osób to rozumie w jakich okowach propagandowych, medialnych, politycznych i strukturalnych jesteśmy. Nie rozumieją tego też oczywiście młodzi przywódcy nowoutworzonego ruchu narodowego, podkładając się w przemówieniach jak dzieci i wywołujący konsolidację wszystkich im wrogich środowisk.
I mamy oto taką sytuację. To ostatni rok gdy Marsz Niepodległości działał pod starą ustawą o zgromadzeniach publicznych. Nowa spowoduje, że w przyszłym roku Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie uzyska zgody na przemarsz przez Warszawę. Pretekstem będzie zadyma wczorajsza i ta rok temu. Ta rok temu byla po to, by ograniczyc prawa obywateli do wolności zgromadzeń. Ta w tym roku była po to, by zohydzic ludziom MN i by w właśnie w przyszłym roku był pretekst do nieudzielenia zezwolenia. Pod nową ustawą organizatorzy będą odpowiadac materialnie za poniesione szkody, organ oceni, że organizator niewiarygodny finansowo (kazus TRWAM) i odmówią. Poza tym będzie kwestia nazwy. Otóz bardzo możliwe, że dobry, miły, zalecany i wesoły Marsz Prezydencki właśnie na Marsz Niepodległości zostanie przechrzczony. Nie ma wszak tej nazwy zastrzeżonej prawda?
Na dodatek nikt się tym nie przejmie i nie wstawi. PiS który zawsze będzie po drugiej stronie barykady niz Tusk i Komorowski akurat w sprawie Ruchu Narodowego będzie podobnie zaniepokojony i przytakiwał a to Niesiołowi, a to Kaliszowi, a to Smolarowi. Jeżeli chodzi o narodowców, to szybko stracimy orient czy mówił to o nich Blumsztajn czy może Wildsztain. Skutkiem tego Marsz Niepodległości stanie sie za rok jednym z naprawdę wielu lecz jako jedyny nie dostanie zgody. No bo chociażby krzyzowałby sie z Marszem Niepodległości Komorowskiego, Marszem Niepodległości Gazety Polskiej czy Marszem Niepodległości SLD, nie mówiąc juz o mniejszych marszykach niepodległośczykach.
Niby puszczam wam oko, ale i nie puszczam. Po prostu uważam, że tak dokładnie będzie. Na dodatek Młody Ruch szybko zostanie pozbawiony wszelkiego medialnego wsparcia – gdy przestanie się mówić o jego powołaniu i burdach na Marszu Niepodległości, będzie rozjeżdżany przez silne okragłostołowe organizmy polityczne w koalicji taktycznej dowodzone przez wytrawnych graczy, a także przez policję, kasę i brak kasy (zależy u kogo) oraz agenturę inspirującą tarcia wewnętrzne.
Jeżeli na dodatek sobie nie poradzą wizerunkowo w Internecie i stracą przyczółki na portalach lub też dadzą się pokłócić na łamach, to nie chce udawać zdolności profetycznych, ale obawiam się, że naszego Marszu Niepodległości w 2013 r. nie będzie. Byc może będzie jakaś msza, jakaś nielegalna demonstracja, albo nawet zamieszki – wiele bowiem zależy od okoliczności zewnetrznych i tego co przez rok sie zdarzy, ale to juz nie będzie Marsz.
Do tego władza dąży i to chce uzyskać. Niestety liderzy są młodzi – co władzy daje dodatkową nadzieję, że dadzą się wykolegować i wpisać w scenariusz, który już gdzieś leży w jakimś biurku.
Zresztą, czy Marsz Niepodległości będzie czy nie będzie za rok to nie jest aż takie istotne.
Ludzie gdzieś tam przyjdą wkurzeni.
I wtedy jedno będzie na pewno: strzały z ostrych kul.
Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl