a ja Cię Panie widzę …zewsząd dookoła…w każdej kropli rosy…w trawie i…
a ja Cię Panie widzę…zewsząd dookoła
w każdej kropli rosy…w trawie i w kamieniu
a Ty mnie Panie ciągle dotykasz swą dłonią
bądź Chryste uwielbiony w słowie i milczeniu
zachód znowu się pali jak krwawe witraże
wiem że Twoje królestwo Chryste nas otacza
szarpiemy się pomiędzy pychą i pokorą
śmierć i narodzenie prawdę nam wyznacza
patrzymy dzisiaj z lękiem jak popiół rozwiewa
marzenia nasze kruche wśród ognia i wody
koło czasu się toczy przez niebo i ziemię
prosimy Chryste o łaskę wewnętrznej pogody
bo świat trucizną wsącza się w zranione serca
i choroba gorączką osłabia nam dusze
Panie Jezu! zieloną gałęzią modlitwy
może struny harmonii wśród bliźnich poruszę
więc opowiem im Panie o spotkaniu w górach
o wietrze Twego Ducha który halnym wieje
opowiem im gdy będą wątpili zmęczeni
że rozdajesz Panie w górach jak kwiaty nadzieję
bądź zatem pozdrowiony w wielkich skrzydłach świerków
co stoją jak anioły… jak husaria boża…
i gdy wiatr je poruszy złotym batem burzy
wtedy wzlatują w niebo i szumią w przestworzach…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid