Antypolskie kłamstwo oświęcimskie zatacza coraz szersze koła. Prezentujemy poniżej jeden z wielu przykładów pisania o „polskich obozach” przez światową prasę. Planujemy zmobilizować opinię publiczną do wspólnych działań. Niebawem propozycje.
W The Sun (08.12.2011) w artykule The sickest trade of all, napisanym przez Alana HALL (Alan Hall in Berlin), opisano z oburzeniem proceder handlu przedmiotami pozostałymi po ofiarach obozów koncentracyjnych. Przy okazji jednak dopuszczono się kilku antypolskich kłamstw lub manipulacji.
1) Nie wspomniano w ogóle, że ofiarami obozów byli również Polacy.
2) Nie wspomniano, że obozy zostały stworzone przez Niemców.
3) Stwierdzono, że Auschwitz, obóz w Chełmnie (polska pisownia) oraz ghetto (z którego pochodzi część przedmiotów handlu) były w Polsce (co w kontekście powyższych braków sugeruje, że były polskie).
4) W kontekście historii o handlu przedmiotami kradzionymi z grobów ofiar wojny, napisano: "The road from Berlin to Poland is a mass graveyard of German and Russian soldiers who clashed as the Red Army made its way to the Nazi capital in 1945. ", nie wspominając w ogóle o okupacji, cierpieniu Polaków, ani udziale Polaków w walce z totalitaryzmami.
W artylule mowa jest o organizacjach walczących z nienawiścią, które sprzeciwiają się handlowaniu tego typu przedmiotami.
Jak widać, żadna z tych organizacji nie przeciwstawia się nienawiści wobec Polaków, ani antypolonizmowi.
Pomimo ludobójstwa, niszczenia polskiego panstwa i kultury przez totalitaryzmy XX. wieku, problem dyskryminacji, oczerniania, zlych stereotypów na temat Polaków nie zostal w zinstytucjonalizowany sposób podjety. Problem ma nazwe: antypolonizm.