Welcome to the demokracja.

Kto ma pieniądze będzie mógł opłacić własną demokrację i wolność. Każdy inny tej demokracji i wolności zostanie pozbawiony w imię tzw. interesów elit czyli fałszywie pojmowanej państwowości !

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski chce zmienić kodeks karny wykonawczy i przekazać egzekucję grzywien skarbówce. Jego resort jest niezadowolony z poczynań i skuteczności komorników

MS uzasadniając zmiany przytacza statystyki, według których w 2008 r. z tytułu grzywien i opłat karnych ściągnięto 458 036 zł, a zaległości z tego tytułu wyniosły 570 170 zł. Rok później było jeszcze gorzej – odpowiednio 440 796 i 606 485, a w 2010 r. 430 659 i ponad 610 tys. zł. Ministerstwo martwi też zbyt duża liczba umorzeń z powodu przedawnienia.

Dla 600 tys. zł zmieniać prawo państwowe???..A może chodzi o cos innego...np. o przyszłą możliwość skutecznej egzekucji podatku katastralnego?..Socjolodzy ostrzegają, że spokój społeczny jest napięty do granic możliwości ale politycy słuchać nie chcą… Przecież te nieściągnięte należności to równowartość pensji dla 3 posłów 🙂 Rozumiem że to takie wdrażanie skutecznej egzekucji przed wkroczeniem podatku katastralnego, które usprawni wydziedziczanie rodaków a być może też furtka do dalszych szalonych pomysłów szalonego ministra.

Minister zwiększa liczbę komorników i jednocześnie odbiera im sprawy. Co to ma na celu?! Inne pytanie to czy przekazanie kilku tysięcy spraw rocznie każdemu urzędowi skarbowemu będzie wiązało się z zatrudnieniem nowych ludzi i wyposażeniem ich w narzędzia pracy (komputer, samochód, biurko, telefon) i wyszkolenie, czy może obecni poborcy w ramach przerwy śniadaniowej przeprowadzą dodatkowo rocznie te kilka tysięcy postępowań. Komornicy nie obciążają budżetu, nowi urzędnicy tak. Szef urzędu skarbowego może dowolnie umorzyć dług, po otrzymaniu od znajomego dłużnika haraczu. Brak nadzoru nad naczelnikiem i jego uznaniowość tworzą patologię.

Wracamy powoli a sukcesywnie do czasów kiedy tostanowienie prawa jego interpretacja, orzecznictwo i wykonawstwo było w jednej ręce proletariatu. Czym się to dla narodu skończyło dobrze wiemy. Jest to gest rozpaczy nad fatalnym stanem finansów rozkradzionego Państwa. A emigracja rośnie, co roku 300 tys. młodych ludzi opuszcza Polskęzostają : emeryci, małorolni, komornicy, chorzy i niepełnosprawni.

Co to za kraj ? Skupiono się na dręczeniu biednego narodu zamiast szukać rozwiązań gdzie indziej !! To zwykła Tyrania !!! Czy zauważyliście, że w tzw. "Wolnej Polsce"czyli po tzw. "okrągłym stole" ilość i wielkość grzywien, egzekucji , konfiskat na Polakach wzrósł co najmniej  tysiąckrotnie? Czy jest to w ramach ogromnego tajnego PROGRAMU RABUNKU I KONFISKATY NARODU POLSKIEGO ?

Czekam na dzień kiedy szaleni urzędnicy państwowi przestaną wymyślać prawo gnębiące obywatela a zaczną coś robić dla poprawienia bytu tym z których mają dla siebie wielkie pieniądze.