Zdumiewa mnie jak wiele osób „łyka” oficjalną, reżimowo-medialną wersję tego, co działo się wczoraj w Warszawie. Widziałem sporo na własne oczy, dlatego na końcu obszernego oświadczenia w tej sprawie zamieszczam apel.
Oświadczenie w prezesa Młodzieży Wszechpolskiej w sprawie wtorkowych zajść w Warszawie
W poniedziałek, na dzień przed meczem Polska – Rosja, napisałem następujące słowa:
„Przypomnijmy, jaka była sekwencja wydarzeń, która doprowadzi do tego, że 12 czerwca 2012 dojdzie do jednej z większych prowokacji ostatnich lat:
– rosyjscy kibice zapowiadają, że 12.06, w dzień swojego święta narodowego, chcą przemaszerować ulicami Warszawy
– władze Warszawy (Hanna Gronkiewicz – Waltz z PO) zapowiadają, że umożliwią im manifestację
– pojawiają się informacje, że Rosjanie będą maszerowali m.in. w koszulkach z sierpem i młotem
– HGW twierdzi, że należy to traktować „z przymrużeniem oka”
– podczas meczu we Wrocławiu powiewa flaga z sierpem i młotem (analogiczna syt. do tej, gdyby Niemcy przyjechali z flagą ze swastyką)
– po meczu rosyjscy kibice urządzają awanturę i biją stewardów
– HGW podtrzymuje swoją decyzję o przemarszu, który będzie de facto nielegalnym, bo nigdzie niezarejestrowanym, zgromadzeniem
Czy dojdzie do zamieszek? Nie wiadomo, ale pewne jest jedno – platformerskie władze zrobiły wszystko, by skandaliczny, prowokacyjny rosyjski przemarsz doszedł do skutku. Na nich też spoczywa 100% odpowiedzialności za to, co jutro będzie się działo na warszawskich ulicach.”
Dziś przez mainstreamowe media i internet przelewa się fala ataku i potępienia polskich kibiców, których czyni się winnymi wczorajszych zajść. Jest to rażąca niesprawiedliwość i perfidna próba zakłamania rzeczywistości.
Po pierwsze – za skandaliczne należy uznać, że nie podnosi się sprawy rosyjskich prowokacji. Na marszu „gości ze Wschodu” były obecne komunistyczne symbole – symbole najbardziej zbrodniczego totalitaryzmu w dziejach świata, symbole, które dla dziesiątków milionów Polaków związane są ze śmiercią, prześladowaniem, wywózkami i nędzą. Sierp i młot to symbole zbrodni co najmniej równoznaczne ze swastyką – dlaczego wszyscy nagle udają, że pada deszcz, kiedy pluje się nam w twarz w środku stolicy naszego niby-niepodległego państwa?
Czy kolejnym etapem naszego upodlenia będzie zgoda na przemarsz niemieckich neonazistów ze swastykami? I czy znowu jedynymi, którzy będą mieli odwagę powiedzieć nie i stanąć w obronie polskiego honoru, będą kibice?
Po drugie – mamy mnóstwo relacji, również dziennikarskich, o grupach Rosjan, którzy prowokowali zajścia, napadali na Polaków. Jeden z polskich dziennikarzy został przez nich poturbowany, wielu musiało uciekać. Sam byłem świadkiem, gdy grupa około 40-50 nieoznakowanych w żaden sposób Rosjan (zorientować się co do narodowości można było tylko słysząc ich rozmowy) dokonywała bojówkarskich „wypadów” spod lokalu „Wieżyca” przy wejściu na Most Poniatowskiego. Skąd u wielu Polakw tendencja do samobiczowania, jeśli zachowanie grup rosyjskich kibiców przyczyniało się do niepokojów w co najmniej takim samym stopniu jak polskich?
Po trzecie wreszcie, tak jak pisałem w poniedziałek; wobec całej sekwencji wydarzeń, jakie miały miejsce wokół rosyjskiego przemarszu, uznać należy, że wczorajsza sytuacja nosi znamiona celowej prowokacji. Prowokacji zapoczątkowanej przez Rosjan, w którą włączył się polski rząd i władze stolicy. Całą sprawę należy widzieć w tym kontekście. A także w kontekście zaostrzania ustawy o zgromadzeniach, które ma właśnie miejsce w polskim parlamencie i jest jawnym zamachem na wolność słowa i wyrażania swoich poglądów.
Do wszystkich Polaków apeluję więc: nie udawajcie, że pada deszcz, gdy plują wam w twarz; nie przymykajcie oczu na ekscesy rosyjskich kibiców, atakując zarazem swoich rodaków, a wreszcie – czytajcie perfidną grę polskich władz, które, jak za komuny, pod płaszczykiem „walki z ekstremą”, stopniowo wprowadzają nam państwo policyjne.
Robert Winnicki
Prezes Zarządu Głównego
Młodzieży Wszechpolskiej
zdjęcia z wczorajszego przemarszu rosyjskich kibiców za PCh24.pl