Bez kategorii
Like

Wczoraj w więzieniu, dziś w Nowym Ekranie

12/11/2011
341 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Bogdan Goczyński, bloger i dziennikarz obywatelski, który spędził ponad trzy miesiące w więzieniu w związku z wyrokiem, który budził wątpliwości jest już na wolności. I opowiada w Nowym Ekranie o błędach wymiary sprawiedliwości.

0


Błędach, które świetnie łapią się w definicję rażących, i dotyczących nie tylko jego. Bogdan Goczyński przyniósł nam wyrok, którym sędzia posłała go za kraty. I wynik badań wariograficznych, które rozwiewają wątpliwości – Bogdan Goczyński był niewinny.

– W polskich Sądach nie ma miejsca na rozsądek. Jest wiele spraw podobnych do mojej, wiele w których sędziowie robią ludziom coś złego – mówi dzisiaj. I pyta: – Kimże ja jestem, że taką machinę przeciwko mnie uruchomiono? Kimże, żeby mnie tak nienawidzono?

Za Goczyńskim opowiedziało się lekko licząc kilkanaście organizacji społecznych. Kilka poważnych redakcji. Wiele osób angażowało się w pomoc, której odmówiło mu Państwo Polskie, rzekomo przestrzegające rzymskiej zasady in dubio pro reo mówiącej, że wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego. Jemu nie dano nawet możliwości obrony.

Zanim trafił do więzienia biegli sądowi skierowali go do szpitala psychiatrycznego – na przymusową obserwację, pod kątem chorób psychicznych. Obserwacja pokazała, że jest w doskonałej kondycji. Cóż z tego, skoro opinia o nim została rozpowszechniona.

Nie przez przypadek więzienni strażnicy zaczęli rozpuszczać wśród więźniów pogłoski, że jest pedofilem. Chodziło o to, żeby z więzienia już nie wyszedł, lub wyszedł złamany do końca.

– Muszę przyznać jednak, że większość skazańców wie za co siedzi – mówi w wywiadzie dla Nowego Ekranu.

0

Persona non grata

Blog przeznaczony do publikacji materialów dziennikarzy obywatelskich przygotowanych na zlecenie Nowego Ekranu lub artykulów i listów nadeslanych do Redakcji

422 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758