Wasalizacja czyli ruska grzeda dla polskiej kuricy.
26/06/2012
492 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Nie wiem, ile racji ma red. Bazak piszac, ze Putin to “uliczny chuligan, ktory zostal poteznym przywodca mafii udajacej panstwo”.
Bezspornym faktem jest, iz panstwo Putina odbudowuje swoje wplywy geopolityczne i militarne w Europie, zas wyciaganie “polskiej kuricy” z NATO nabralo przyspieszenia po “bledzie pilota” 10.04.2010.
Nie trzeba byc geopolitykiem po studiach, zeby jednym rzutem oka na mape zrozumiec, jakie cele geopolityczne chce i musi osiagnac odradzajace sie imperium rosyjskie
( zreszta wg mnie geopolityk to osoba interesujaca sie polityka i posiadajaca w domu mape. Tymczasem prowadzony jeszcze nie tak dawno na NE blog Leszka Sykulskiego “Geopolityka” byl wg mnie ordynarna tuba propagandowa rusko-niemieckich think-tankow )
Azeby istniec jako imperium w Europie, z jednej strony Rosja ( obojetne jaka, biala, czerwona, sraczkowata ) musi miec dostep do niezamarzajacej czesci Baltyku i dlatego tez niepodlegle kraje nadbaltyckie sa dla niej rownie potrzebne jak zylaki na siedzeniu. Stad nie tylko nie malejaca, ale wzrastajaca rola enklawy krolewieckiej, zarowno militarna ( Iskandery ) jak polityczna ( umowa o malym ruchu granicznym … obejmujacym Trojmiasto … przy jednoczesnym utrzymaniu przez Rosjan faktycznej blokady portu w Elblagu ). Druga noga to Morze Czarne i flota z baza na Krymie ( stad znaczenie geopolityczne Gruzji ).
Na samej polnocy Rosji wystarczy status quo, tzn. zachowanie przez Finlandie ( nieciekawy kraj, w ktorym niedzwiedzie polarne szczekaja doopami ) neutralnosci, bedacej zreszta podwalina polityki wiecznego prezydenta, s.p. Urho Kekkonena, ktory mogl sobie pozwolic na to, by “nie szukac przyjaciol daleko, a wrogow blisko” ( por. Putin-grozi-finlandii-kontrposunieciami-rosji ).
No i przyslowiowa kurica, wazna chociaby ze wzgledu i na swoje centralne polozenie, jak i potencjal. Nie tylko myslacy polscy patrioci, ale i inteligentni wrogowie doskonale zdaja sobie sprawe z faktu, iz albo Polska bedzie wielka, albo jej nie bedzie wcale. I nie ma co sie dziwic, iz w geopolitycznych planach strategicznych partnerow, wybieraja oni dla nas ten drugi wariant, sprawdzony skadinad i w okresie rozbiorow, i w 1939. Nowa doktryna wojskowa Rosji bez skrepowania mowi o rosyjskiej odpowiedzialnosci za bezpieczenstwo flanki wschodniej imperium po Wisle, zas odpowiedzialnosc NATO ( a najlepiej Bundeswehry ) siegac bedzie tez po Wisle, tyle ze od zachodu.
I chocby do TVN-u przyszlo stu kretynow z dwoma superkretynami z ESKi na dokladke i przez 24h na dobe obsmiewalo termin “kondominium”, to tak to sie wlasnie nazywa.
Przeciaganie kuricy z NATO na ruska grzede nabralo zupelnie innych wymiarow po “bledzie pilotow” ( por. SMS z trojkata Tusk-Sikorski-Arabski ).
Najpierw celowe i swiadome uznanie przez Donalda Wehrmachtowicza lotu za cywilny, a nie wojskowy. To pozwolilo mu wyjac sledztwo spod kurateli NATO i przekazac je w calosci Sowietom, a kierowanemu przezen panstwu polskiemu pozwolilo “zdac egzamin”. Juz za ten jeden myk nalezy mu sie honorowe miesce w historii, obok czolowych targowiczan.
(jak to wyrazil Stanislaw Szczesny Potocki po abdykacji Stanislawa Poniatowskiego < tlumacze z angielskiego, bo nie moge znalezc orginalu > “Dosc o Polsce i Polakach. Zginal kraj i jego nazwa, tak jak wiele innych zginelo w dziejach swiata. Teraz jestem Rosjaninem na zawsze” ).
Tak na marginesie: Tusk powinien dostac osobny medal od Niemcow, i to bez laski, za to z potrojna proklepka po plecach, za przyjecie do wiadomosci obietnicy, ze jesli rura Ribbentrop-Molotow bedzie blokowac port w Swinoujsciu, to Niemcy zakopia ja glebiej i bedzie kein Problem.
Idzmy dalej:Turcja poinformowała, że będzie zabiegała w NATO o to, by zestrzelenie przez syryjskie wojsko jej samolotu wojskowego było traktowane jak atak na cały Sojusz(por.To grozi wojną! ).
Tymczasem w Polsce, prokurator Pasionek, proszac USA o pomoc w sledztwie zostal publicznie oskarzony przez wciaz urzedujacego rzecznika rzadu i pierwszego ciecia IIIRP o konszachty z wrogim mocarstwem.
Jednoczesnie wszelakiej masci medialne koorwy, szuje i inni cwelebryci pedzili na wyscigi swietowac reset stosunkow polsko-rosyjskich
Niedawne ruskie prowokacje i impertynencje podczas Euro to tylko poklosie owego resetu.
A za pointe moze posluzyc wizytaszefa rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Władimira Czurowa w polskiej Państwowej Komisji Wyborczej. Według rosyjskich mediów ma uczyć naszych urzędników, jak przeprowadzać wybory( por. -czlowiek-putina-ma-uczyc-polakow-demokracji).
Chodzi rzecz jasna o to, zeby juz nigdy nie doszlo do takiej wpadki jak w roku 2005, kiedy to przez dwa straszne lata ani Ruscy, ani Niemcy nie mieli swojego czlowieka w Warszawie.