Beacie Tadli powiedziano w TVN że ma (cytat) „przegryzać aorty”. Dziennikarka rozstała się z TVN i przeszła do TVP. Nie wiemy czy obyło się bez egzorcyzmów.
Jakby mało było nam na codzień szokujących wydarzeń, była dziennikarka TVN Beata Tadla ujawniła niedawno w teleshow.pl szokujące kulisy jej pracy w TVN (cytat) “usłyszałam, że mam być ostra i agresywna i przegryzać aorty, bo takie jest współczesne dziennikarstwo. Powiedziałam, że to nie mój styl, jestem inna".
Beata Tadla pracowała w TVN od 2004 roku, kilka lat temu stała się prezenterka “Faktów” o 19.00, prowadziła też nadawane w TVN24 “Fakty po południu”, a do wiosny 2012 również "Fakty po faktach".
Dziennikarze TVN są krwiożerczy, ale tylko wobec tych którzy mają złą grupę krwi. Tak jak politycy opozycji. Ludzie z PO maja raczej dobrą grupę krwi i są witani uśmiechem bez długich zębów. A już na pewno nikt w studiu TVN nie pozwoliłby utoczyć nawet jednej kropelki krwi z Kalisza, Pitery, Millera, Oleksego czy Palikota.
Wielu widzów TVN zalewa krew kiedy widzą takie selektywne toczenie krwi.
Beata Tadla z czasem też miała już dość tego gorszącego spektaklu (cytat): „pojawił się rodzaj zmęczenia materiału, bezsilności, mijanie się z tzw. linią". Rozumiemy,“mijanie się z linią” – szczególnie z tą partyjną – jest zawsze niebezpieczne.
Dziennikarka poprowadziła przedwczoraj pierwsze “Wiadomości” w TVP SLD, razem z Piotrem Kraśką. Miejmy nadzieje że nie będzie mijać się z linią i że nie dojdzie do rozlewu krwi.
Podobno boją się święconej wody i znaku krzyża
Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!