położyli Prawdę w przytułku…wygłodzoną chorą i bladą…
położyli Prawdę w przytułku
wygłodzoną chorą i bladą
narzucili kocem pozorów
i ogrzali ją dobrą radą
położyli Prawdę w przytułku
opisali kamerą i słowem
nakarmili ochłapem fundacji
wygłosili publiczną mowę
położyli Prawdę w przytułku
zapalili światełko nad głową
bo się cienie po kątach zbierały
i żałośnie szlochała na nowo
położyli Prawdę w przytułku
założyli zamek i kratę
by wariatka nie wyszła do ludzi
kiedy zechce się spotkać ze światem
położyli Prawdę w przytułku
o godności w hospicjum mówili
a gdy tłukła głową o ścianę
niewdzięczności się wielkiej dziwili…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid