I proszę sobie nie robić śmichów chichów..z tego (G)…Prezydent Komorowski to nawet dni temu kilka z całą delegacją -za naszą kasę- do Mon(G)olii pojechał chyba w tym celu ..tzn cel odnalezienia punktu (G) jest ważny…
istotny i trzeba go szukać nawet ze świecą !…albo przede wszystkim !..Mon(G)olia importuje z Polski kiszone o(G)órki – pasjami je konsumując – stąd Nasz Bronisław przykumał , że Oni coś więcej mogą wiedzieć na temat tego (G) i trzeba udać się do nich z delegacją i niech po dobroci zeznają jak oni go znajdują.. może miast świec do tego celu używają naszych kiszonych ogórków ?…bezbożnicy !.. No , ale jeśli tak bardzo chcą znaleźć to trzeba nasz eksport kwaśniaków zintensyfikować i problem dziury budżetowej Vincenta zostanie ?..ROZWIĄZANY !… i kolejna kadencja (G)otowa !.. Kaczyński zwariuje !.. (G)ały wybałuszy i będzie za (G)ryzał war(G)i – no te na buzi – i patrzył , patrzył i zazdraszczał !
A tu w kraju nasze młode pokolenie myśląc nowocześnie czy co łapie za (G)PS i myśli , że problem sam się odnajdzie !..a tu ni chu chu.. Punkt (G) jest zagadką nawet dla satelity , przyroda ukryła go przed „śćigantami” , którym jak stoi problem to myślą , że klik-klak i po kłopocie..
Parlamentarny ekspert od kobiecych problemów pan poseł Kalisz strawił w tym celu wieeele lat nim odnalazł , zlokalizował , zidentyfikował i…. MA !…. syneczka , którego mu – jako ojciec – serdecznie gratuluję…
Bo problem punktu (G) w naszej rzeczywistości – obecnej rzeczywistości – jest bardzo ważny !.. Tak czy siak to 2,5 miliona młodych ludzi wyjechało za pracą … het tam !.. Premier Tusk powiedział , że wrócą ale następni wyjeżdżają a ci poprzedni słyszeć o powrocie nie chcą… Docelowo w kraju to tylko ja zostanę , żeby było komu zgasić światła…
No…ale Prezydent wie czym kaczka wodę pije !.. ( kaczka złośliwcy ! ) , i ruszył do kontrataku… „Pomogę odnaleźć rzeczony punkcik (G)”.. i narobi się nas tyle , że nas już nigdzie nie wpuszczą.. i….. będzie nas 200 albo i lepiej milionów..
Tylko ministra Nowaka to mi bardzo żal… Zbiera chłopina te zegarki , ciuła grosz do grosza by oddać rodzinie za poprzednie , lata po Italii żeby taniej kupić te szybkie pociągi no te PENDOLINO , a tu okazać się może , że będą za mało pojemne i za szybkie… Ze źródeł dobrze poinformowanych wiem , że rozpoczął tajne badanie nad konkurencyjnym dla pendolino pociągiem krajowej produkcji..
Więc skoro jest tak dobrze , a być ma jeszcze lepiej to przy piątku zaplanuję swój weekendowy seks..i moje fantazje na ten temat…
Czego i WAM serdecznie życzę… DOBRANOCKA MILI MOI…
Prawnik, uczulony na ignorancję sądów i systemu bankowego....
Jeden komentarz